Na wstępie do kibiców przemówili prezesi Pogoni.
- Staramy się zbudować mocną drużynę, która będzie grała tak, jak sobie tego wszyscy życzycie - powiedział prezes spółki, Jarosław Mroczek. - Chciałbym też dodać, że będziemy działać na rzecz nowego stadionu już teraz i w najbliższym czasie. Nie będziemy czekać kolejnych kilku lat - dodał. Po nim głos zabrał także wiceprezes Artur Kałużny. - Zgadzam się z wami - zwrócił się do kibiców Kałużny. - Pogoń to wy, kibice. Dopóki będziecie na trybunach, dopóki będzie was słychać, dopóty walka o wielką Pogoń będzie trwała.
Następnie na parkiet wyszli fani Pogoni i zaśpiewali piosenkę o swoim klubie w stylu hip-hopowym. Były także pokazy tańca grupy "Szyk" oraz dwóch sióstr akrobatek. Nie obyło się również bez konkursu dla kibiców. Tym razem dotyczył żonglerki. W jego trakcie jeden z uczestników zabawy kopnął piłkę w trybuny. Kibice, jak to mają w zwyczaju podczas spotkań, futbolówki nie chcieli oddać. - Piłka nożna dla kibiców! - krzyczeli ze śmiechem.
Pokaz piłkarskiego freestylu dał również Filip Tyczkowski z Pyrzyc, czołowy polski żongler futbolowy.
Fanom na trybunach kolejno prezentowali się piłkarze poszczególnych formacji, od bramkarzy po napastników. Kibice kolejno skandowali niemal każde nazwisko. Problem pojawił się z Japończykiem Takafumim Akahoshim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?