Piłkarz Prawobrzeża Świnoujście zginął w tragicznym wypadku w porcie. Piłkarski region pogrążony w żałobie.

Akcja ratownicza trwała wiele godzin. Dopiero w piątek udało się wydobyć ciało mężczyzny. O tragicznej śmierci swojego wychowanka i zawodnika poinformował piłkarski Klub Sportowy Prawobrzeże Świnoujście.

"Z wielkim bólem przekazujemy informacje o śmierci naszego zawodnika, wychowanka, kolegi, przyjaciela... Kacpra Tworka (*)
Brak słów, które mogłyby opisać to, co teraz wszyscy czujemy...
Myślami jesteśmy przy najbliższych, którym składamy najszczersze kondolencje.
Na zawsze w naszych sercach i pamięci !!!!
Dziękujemy Ci za wszystko!
NA ZAWSZE BĘDZIESZ CZĘŚCIĄ DRUŻYNY KS PRAWOBRZEŻE ŚWINOUJŚCIE"

Łukasz Kupczyk, trener drużyny, mówi o niewyobrażalnej tragedii: - To był wspaniały chłopak. Dla mnie to szczególne ciężkie, bo można powiedzieć, że razem zaczynaliśmy przygodę z piłką, ja jako trener, on jako młody trampkarz. Niezwykle ambitny, pracowity, nawet jak mu coś świetnie wychodziło, to zawsze uważał, że można to zrobić jeszcze lepiej. To po prostu dobry człowiek, zawsze był chętny do pomocy. Ciężko się pogodzić z tym, co się stało… – mówi o Kacprze.

Tragiczna śmierć mężczyzny poruszyła nie tylko świnoujścian, ale i cały piłkarski region. Od piątku ze wszystkich klubów płyną kondolencje.

Flota Świnoujście: "(...) Kacper Tworek zginął w miejscu pracy. Pozostawił czteroletniego synka. Łączymy się w bólu z rodziną Kacpra oraz kolegami z Klubu Sportowego Prawobrzeże. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Cześć Jego pamięci"

Sowianka Sowno: "(...) Chcieliśmy przekazać kondolencje rodzinie, przyjaciołom oraz wszystkim osobom związanym z Prawobrzeżem Świnoujście. Trzymajcie się, jesteśmy z Wami w tych ciężkich chwilach..."

Rega Trzebiatów: "TKS Rega Trzebiatów chciałaby złożyć najszczersze kondolencje dla rodziny, przyjaciół oraz wszystkim osobom związanym z Kacprem."

To tylko niektóre z dziesiątek kondolencji, jakie pojawiły się na stronach klubów. Sobotni mecz Prawobrzeża Świnoujście z Iskrą Golczewo został odwołany.

Przyczyny tragedii w porcie bada prokuratura. Obecnie postępowanie jest prowadzone pod kątem narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.