Arbiter w biurze ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej we Wrocławiu usłyszał wczoraj zarzuty. Na co dzień Jacek D. jest nauczycielem wychowania fizycznego w gimnazjum w Reczu.
- Jest mi bardzo przykro - mówi przewodniczący kolegium sędziów w Zachodniopomorskim Związku Piłki Nożnej, Jerzy Broński. - Wierzyłem, że u nas problem z korupcją zniknął w ubiegłym roku. To dla mnie duży cios. Jednak takie jest życie: za nikogo nie można dać głowy.
Jacek D. ostatnio prowadził mecze V ligi. Wcześniej był arbitrem III-ligowym. W środowisku sędziowskim można spotkać się z opinią, że już od dawna prosił się, by zajęła się nim wrocławska prokuratura.
- Był pewien mecz, w rundzie jesiennej sezonu 2007/2008 - mówi Broński. - D. go sędziował i dostał fatalną ocenę od obserwatora. Zaprezentował bardzo niski poziom sędziowania i został odsunięty od prowadzenia spotkań w III lidze. To był mecz, w którym gospodarzem było Rodło Kwidzyn.
Sprawdziliśmy. W rundzie jesiennej sezonu 2007/2008 Jacek D. prowadził mecz Rodła z Kujawiakiem Włocławek. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Gospodarze prowadzili do 85 minuty po golu z rzutu karnego. W 85 minucie Kujawiak wyrównał, a w 89 minucie D. pokazał czerwoną kartkę piłkarzowi gospodarzy.
W śledztwie w sprawie korupcji w polskim futbolu funkcjonariusze CBA zatrzymali do tej pory 68 osób, które usłyszały łącznie 538 zarzutów. Wśród zatrzymanych są sędziowie, w tym najbardziej znany polski arbiter Grzegorz G., trenerzy, a także obserwatorzy i piłkarze. W grudniu 2007 roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseudonim Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.
Zarzuty usłyszeli m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F. oraz wybrany do obecnego zarządu Henryk K., którego następnie Walne Zgromadzenie PZPN zawiesiło w prawach członka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?