Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Podsumowanie jesiennej rundy w regionie zachodniopomorskim

Krzysztof Dziedzic
Futbol w naszym regionie nie wymaga na szczęście reanimacji, ale brak w II lidze Chemika Police (w poprzednim sezonie spadł), czy Błękitnych Stargard (przegrali w barażach) jest sporym minusem.
Futbol w naszym regionie nie wymaga na szczęście reanimacji, ale brak w II lidze Chemika Police (w poprzednim sezonie spadł), czy Błękitnych Stargard (przegrali w barażach) jest sporym minusem. Fot. Krzysztof Cichomski
Runda jesienna sezonu w naszym regionie już prawie za nami. Była dość udana, ale głównie dla naszych I-ligowców. Drużyny z niższych klas rozgrywkowych nie są niestety silniejsze.

Oczywiście okres jesienny był udany przez pryzmat Pogoni Szczecin. Najważniejsza drużyna w regionie rok temu była na czwartym miejscu w II lidze. Po małych bólach, ale jednak awansowała z drugiego miejsca na zaplecze ekstraklasy. Teraz po rundzie jesiennej też jest na drugim miejscu, lecz w I lidze, z ciekawymi perspektywami na kolejny awans.

Pogoń grała jesienią skutecznie i ładnie. Efektem mogą być np. częste relacje telewizyjne i oczekiwanie na wielki powrót portowców do ekstraklasy. Opłacało się być cierpliwym. Pogoń pod wodzą trenera Piotra Mandrysza miała trudne chwile (po pojedynczych niepowodzeniach niektórzy chcieli zwalniać szkoleniowca), ale dano mu popracować i ambitny Mandrysz dziś triumfuje.

Na pewno sukcesem jest też postawa Floty Świnoujście. Przez lata zarząd klubu bał się walki o awans na zaplecze ekstraklasy, a teraz szczyci się solidną drużyną, na miarę Pogoni. Flota powinna stać się klubem, który będzie celem wielu utalentowanych piłkarzy z naszego regionu. By wyspiarze nie musieli szukać wzmocnień w Polsce.

Jednak może trzeba szukać, gdyż w niższych piłkarskich klasach rozgrywkowych w naszym regionie runda jesienna nie była już tak dobra.
W ubiegłym roku o tej porze mieliśmy dwa zespoły w II lidze - Pogoń i Chemika Police. Pogoń awansowała, ale Chemik spadł i nie widać następcy. 12 miesięcy temu kandydatem byli Błękitni Stargard, liczyliśmy też na Regę Trzebiatów. Dziś po rundzie jesiennej najlepsza w III lidze z naszego regionu Rega jest dalej od awansu, niż rok temu Błękitni, którzy ostatecznie polegli w barażach.

A II liga to swego rodzaju przyczółek dla piłkarzy, dla których I liga jest już za wysokim progiem - w danej chwili, albo na zawsze. I jest miejscem, gdzie młodzi zawodnicy mogą się trochę nauczyć. Dlatego warto, by któryś z naszych III-ligowców tam wskoczył.

Niewiele dobrego można też powiedzieć o IV i V lidze. Trenerzy narzekają na poziom, w poczynaniach piłkarzy nie widać przemyślanych akcji. Szkoleniowcy twierdzą, że brakuje czasu na treningi, bo przecież piłkarze to amatorzy i z treningami rozmaicie bywa. A potem gra zespołowa wygląda kiepsko.
A czy nie brakuje też indywidualności? O tym dowiemy się... w zimie. Zobaczymy ilu zawodników z niższych lig trafi do wyższej klasy rozgrywkowej. Po tym będzie można poznać siłę każdej z lig.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński