Pijany wandal zaatakował komisariat pod Krakowem. Wykrzykiwał wulgaryzmy, kopał i uszkodził drzwi

Zdarzenie w Słomnikach miało miejsce we wtorek, 26 marca 2024 r. w godzinach popołudniowych. Wówczas w Komisariacie Policji w Słomnikach stawił się mężczyzna, który w rozmowie prowadzonej z holu przez domofon z oficerem dyżurnych zachowywał się agresywnie. 42-latek domagał się wpuszczenia na teren komisariatu, jednak nie podawał konkretnego powodu swojej wizyty, Wykrzykiwał wulgaryzmy, które kierował pod pod adresem policji.

Nie został wpuszczony i nie odszedł.

- Awanturnik zbliżył się do oszklonych drzwi wyjściowych i z całych sił zaczął je kopać, uszkodził przy tym szybę. Wandal natychmiast został przez policjantów zatrzymany. Okazał się nim kompletnie pijany 42-latek ze Słomnik. Agresor trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Kolejnego dnia, po wytrzeźwieniu, usłyszał w komisariacie zarzut uszkodzenia mienia, powodując straty w wysokości ponad 2 tysięcy złotych - informuje kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Na poczet przyszłych kar i roszczeń policjanci zabezpieczyli od podejrzanego mienie w kwocie tysiąca złotych. Za popełnione przestępstwo 42-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Czy miłość to romantyzm czy biologiczna kalkulacja?