Sygnał o tym, że w wodzie niedaleko hotelu PTTK znajduje się mężczyzna policja otrzymała o godz. 12.40. Na miejsce wysłano patrol. Okazało się, że informacje przekazane przez anonimowego informatora potwierdziły się. Policjanci skoczyli do wody i 39-latka wyciągnęli z wody. Nie wykazywał oznak życia.
- Policjanci zaczęli go reanimować - mówi Łukasz Więckowski ze stargardzkiej policji. - Z dobrym skutkiem. Na miejsce przyjechało pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Jak informuje policja, stargardzianin był pod wpływem alkoholu. Przechylał się barierkę i wpadł do wody. Miał dużo szczęścia, że w porę został zauważony przez przypadkowego przechodnia.