Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana kobieta z małym dzieckiem kierowała samochodem. Zasnęła gdy czekała na czerwonym świetle

Redakcja
Policjanci z Chociwla zatrzymali nietrzeźwą 36-letnią kierującą skody, gdy stojąc przed sygnalizatorem świetlnym zasnęła za kierownicą swojego auta. Obok niej w foteliku siedziało półtoraroczne dziecko. Była w takim stanie, że nie można było użyć wobec niej alkotestu.

Do tego zdarzenia doszło wczoraj po godz.18.00 na drodze między Chociwlem a Szczecinem. Na skrzyżowaniu z drogą na Starą Dąbrowę trwają prace drogowe, w związku z czym ruch odbywa się wahadłowo i sterowany jest tymczasowymi sygnalizatorami świetlnymi.

Dla jadących w kierunku Chociwla sygnalizator wskazywał światło czerwone. Przed nim stało kilka pojazdów oczekujących na zielone. Pomimo sygnału zezwalającego na jazdę pierwszy z pojazdów nie ruszył. Po chwili ponownie było światło czerwone, a po nim zielone. Wtedy także samochód ten stał przed sygnalizatorem. Policjanci podjechali do tego auta. Była to skoda na stargardzkich numerach rejestracyjnych. Za kierownicą siedziała kobieta, a obok niej na miejscu pasażera w foteliku siedziało kilkunastomiesięczne dziecko. Na tylnym siedzeniu leżały butelki po alkoholu.

Kobieta nie reagowała na pytania funkcjonariuszy, wyglądała jakby zasłabła, była wręcz zamroczona. Wezwano karetkę pogotowia. Po otwarciu drzwi kobieta w dalszym ciągu nie reagowała na pytania policjantów. Wtedy wyczuli od niej silną woń alkoholu. W pewnej chwili kobieta ocknęła się. Zapytana powiedziała, że nie wie co się z nią stało. Ratownicy medyczni powiedzieli, że zarówno kobieta jak i 16-miesięczne dziecko nie wymagają hospitalizacji.

Po wylegitymowaniu okazała się nią 36-letnia mieszkanka powiatu stargardzkiego. Na początku kontroli kobieta była w takim stanie, że nie można było użyć wobec niej alkotestu, później gdy jej stan się polepszył odmówiła poddania się temu badaniu. Kobietę przewieziono na pobranie krwi, które wykaże zawartość alkoholu w jej organizmie.

O zdarzeniu policjanci powiadomili jej rodzinę, która przyjechała na miejsce i zaopiekowała się dzieckiem. O całej sprawie powiadomiony zostanie Sąd Rodzinny w Stargardzie Szczecińskim.

W opisanym stanie kobieta przejechała kilka kilometrów, a do domu miała jeszcze dwa razy tyle. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym 36-letniej kobiecie grozić mogą nawet 2 lata pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński