Pięta achillesowa Świątek. Mączka zatrzyma serwis Rybakiny?

Do tej pory Świątek i Rybakina grały ze sobą 3-krotnie w WTA Tour, ale od ostatniego zwycięstwa Polki minęły już prawie dwa lata. Ich pierwsze starcie miało miejsce we wrześniu 2021 roku w Ostrawie, gdzie Świątek wygrała 7:5, 6:2. Natomiast kolejne dwa przypadły w tym roku i oba wygrała reprezentantka Kazachstanu. Rybakina najpierw wyeliminowała Świątek w IV rundzie Australian Open (6:4, 6:4), a następnie wyrzuciła ją za burtę w Indian Wells w półfinale (6:2, 6:2).

Środowa rywalka nie należy do najłatwiejszych do Świątek, a nawet można powiedzieć, że ma patent na Polkę. Istotny jest jednak fakt, że jej zwycięstwa przypadły na twardej nawierzchni, a nie na mączce, na której zagrają dziś w Rzymie.

- Gra na "cegle" to coś zupełnie innego. Nawierzchnia w tym przypadku wszystko zmienia. Jest więcej wymian, więcej biegania, więcej uderzeń i więcej czasu dla mnie i dla niej. Na pewno to będzie całkiem inny mecz niż na kortach twardych - przewiduje Rybakina, która z czterech tytułów, jakie ma w dorobku, tylko jeden - pierwszy w 2019 roku w Bukareszcie - wywalczyła na mączce.

Na "cegle" Świątek wygrała 18 z ostatnich 20 spotkań i 9 z 10 w tym sezonie, a jej jedyna porażka przypadła w finale turnieju w Madrycie z Aryną Sabalenką w trzech setach. Dla porównania Rybakina wygrała tylko 3 z 5 w tym roku i 5 z ostatnich 8 spotkań.

W Rzymie zneutralizowana będzie też jej największa broń - serwis. W pierwszej "50" rankingu tylko Amerykanka Alycia Parks może pochwalić się groźniejszym serwisem od Rybakiny w ciągu ostatnich 52 tygodni, która serwuje asa aż 10 procent czasu przy swoim pierwszym podaniu. Świątek natomiast tylko 2,9 procent, ale na jej szczęście mączka spowalnia piłkę i tym samym Rybakinę, której już "tylko" 7 procent pierwszych podań kończy się asem.

- Na pewno nie będzie łatwo, Jelena cały sezon jest w świetnej formie. To będzie wyzwanie, ale jestem gotowa, choć nie mam jakiś szczególnych oczekiwań. Na mączce czuję się dobrze i mam nadzieję, że zagram najlepiej, jak to będzie możliwe - powiedziała Świątek.

Początek meczu dziś około godziny 20:30.