Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies spędził kilka dni w głębokiej dziurze. Trwają poszukiwania właściciela

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Uwięzionego psa znaleziono w sobotę (07.01.) na terenie prywatnego gospodarstwa w gminie Trzebiatów. Zwierzę prawdopodobnie spędziło kilka dni w dziurze głębokiej na kilka metrów. Na szczęście nic mu się nie stało i jest już bezpieczny w trzebiatowskim przytulisku. Trwają poszukiwania właściciela.

Wolontariuszy z przytuliska w Trzebiatowie zawiadomiła właścicielka gospodarstwa w miejscowości Mirosławice, gdzie znaleziono czworonoga. Natrafili na niego pracownicy. Teren gospodarstwa jest bardzo duży i wcześniej nikt nie zauważył i nie słyszał uwięzionego psa. Dziura, w której się znajdował, jest głęboka na kilka metrów i nie był w stanie samodzielnie się z niej wydostać.

- Mógł tam siedzieć od początku roku - podejrzewa Monika Kowalczyk, wolontariuszka z trzebiatowskiego przytuliska - Był bardzo głodny i przerażony. Na początku wrogo nastawiony do człowieka - wspomina.

Nie wiadomo jak pies dostał się na teren gospodarstwa. Wolontariusze podejrzewają, że wystraszył się sylwestrowych wystrzałów. Wyciągnięcie go z pułapki nie było łatwe.

- Musiałam tam zejść po drabinie. Pies warczał, ale udało się założyć mu linkę zaciskową i w ten sposób go wyciągnęliśmy - opowiada Monika Kowalczyk.

Teraz pies zaakceptował już swoją wybawczynię i daje się nawet pogłaskać, wciąż jednak z niepokojem reaguje na obcych ludzi. Wolontariusze szukają właściciela czworonoga.

- Wciąż nikt się po niego nie zgłosił. Dziś rozwieszę plakaty na terenie Mirosławic, gdzie go znaleźliśmy - zapewnia wolontariuszka.

Jeśli ktoś ma informacje na temat właściciela psa lub chciałby w jakiś sposób pomóc, może skontaktować się telefonicznie pod numerem: 889 066 591

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński