Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy załadunek platform w Bilfingerze

Marek Rudnicki
Na pokładzie barki są widoczne pierścienie, do których przykręcane są TP.
Na pokładzie barki są widoczne pierścienie, do których przykręcane są TP. Bilfinger Mars Offshore
Trzy z czterech platform, które zostaną wywiezione ze szczecińskiej fabryki Bilfinger do Great Yarmousth , są już załadowane na barkę „Wismar”. Transport wyruszy dziś do Wielkiej Brytanii. Akcja załadunkowa rozpoczęła się już wczoraj, a proces załadunku trwał kilka godzin i zakończył się wieczorem. To pierwsza taka operacja w zakładzie Bilfinger Mars Offshore.

Do załadunku użyto 120 m suwnicy. Unoszono elementy, pionowano je a następnie przenoszono na barkę. Pod samą suwnicą konstrukcje dowożono na specjalnych platformach jezdnych SPMT. Do wspomagania załadunku konstrukcji wykorzystywano także mobilny dźwig z koszem.

Waga jednej platformy pośredniej wynosi 344 tony. Będą transportowane w pozycji pionowej (każda ma wysokość powyżej 22 m). Barka wyposażona jest w specjalnie przygotowane "pierścienie", na których TP są usadawiane. Wykwalifikowana grupa monterów przymocowywała do nich TP śrubami i specjalnymi zapięciami, bez konieczności spawania.

W sumie przy akcji załadunku pracował mały zespół 13 osób, m.in.: operator suwnicy, czterech hakowych, osoba nadzorująca proces podnoszenia konstrukcji (tzw. lifting supervisor), a na barce dwóch sztaunkowych.

Ze Szczecina transport wyruszy dziś do Wielkiej Brytanii, do Great Yarmousth. Po drodze w porcie pośrednim w Nordenham na barkę załadowane zostaną dodatkowo cztery monopale. Przy sprzyjających warunkach pogodowych na miejscu docelowym powinny być za 5-6 dni.

Załadunki kolejnych barek mają się odbywać co 5 dni, wszystko uzależnione jest od odpowiednich warunków pogodowych, przy zachowaniu szczególnych zasad bezpieczeństwa, niezbędnych przy tego typu transportach oraz dostępności suwnicy, która wykorzystywana jest do codziennych prac przy produkcji TP.

To pierwszy załadunek konstrukcji platforma pośrednich produkowanych w ramach pierwszego kontraktu BMO. Klientem jest DONG Energy - światowy lider w wiatrowej branży offshore. Umowa dotyczy produkcji i magazynowania 91 sztuk platform pośrednich, które potem montowane będą na farmie Race Bank 27 km od wybrzeży hrabstwa Norfolk (Anglia).

Elementy, które powstaną w ramach kontraktu ważyć będą w sumie ok. 30 000 t (330 t każdy TP, łącznie z ważącą ok. 100 t platformą żelbetową) – to 22,500 t stali i 7,500 t żelbetu. Ich łączna długość to ponad 2 000 m (wysokość części głównej to ok. 22 m), średnica konstrukcji – ok. 6,5 m. Kontrakt podpisany został w siedzibie DONG Energy w Gentofte w Kopenhadze 1 lipca 2015 roku.

Polecamy na gs24.pl:

Rowerkowe szaleństwo na Jasnych Błoniach [wideo, zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński