Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy wiosenny mecz domowy. Futsal Szczecin chce iść za ciosem

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
GiersuCam
Po okazałym zwycięstwie na inaugurację rundy wiosennej, apetyty w zespole Futsal Szczecin rosną. W weekend nasz pierwszoligowiec zmierzy się na własnym parkiecie z KS Investa PZZ Futsal Powiat Pilski.

Futsal Szczecin 2023 rok zaczął od meczu w Pucharze Polski. Rywalizacja w 1/32 finału rozgrywek trwała dłużej niż zakładali goście ze Szczecina. Po regulaminowym czasie był remis, następnie dogrywka i rzuty karne. Dopiero w tym ostatnim akcencie szczecinianie byli lepsi i przeszli do kolejnej fazy.

Z kolei pierwszy mecz w rundzie wiosennej potoczył się już zdecydowanie po myśli zespołu trenera Miłosza Kocota. Futsal Szczecin grał na parkiecie sąsiada w tabeli TAF Toruń i wygrał zdecydowanie 5:0. Nie można powiedzieć, by gospodarze nie mieli swoich okazji. Mieli ich aż nadto, jednak w bramce chyba najlepszy mecz w sezonie rozegrał Radosław Janukiewicz. Dzięki wysiłkom jego i kolegów z drużyny, Futsal Szczecin po raz pierwszy w tym sezonie zachował czyste konto.

Bramki dla gości strzelili Karol Ława, Bartosz Sobinek, Mateusz Gepert oraz Ihar Bakishau. Dwóch ostatnich wzmocniło w ostatnich tygodniach zespół trenera Kocota. Gepert wrócił do pełni zdrowia, z kolei Bakishau to jeden z nowych nabytków.

Od razu widać, że transfery zza naszej wschodniej granicy, będą dużym wzmocnieniem zespołu trenera Kocota. Mimo młodego wieku, nowi futsaliści są odważni w grze, nie boją się rozgrywać piłki od własnej bramki i widać, że futsal mają we krwi. Gepert to już uznana marka na futsalowym rynku, były reprezentant Polski i wieloletni gracz ekstraklasy. Z nim w pełni formy, nasza ekipa powinna szybko iść w górę tabeli.

A najbliższa do tego okazja już w sobotę. Do szczecińskiej hali przy ul. Twardowskiego zawita KS Investa PZZ Futsal Powiat Pilski. Początek meczu o godz. 19.30.

Ekipa z Piły to jeden ze słabszych zespołów w grupie północnej I ligi. W 12 meczach pilanie uzbierali zaledwie sześć punktów. Jedyne zwycięstwo zaliczyli w 4. kolejce tego sezonu w meczu z Orlikiem Mosina (10:3). Pilanie w bieżących rozgrywkach zdobyli tylko punkt w meczach wyjazdowych, przegrali pięć razy. Z kolei gospodarzom w tym sezonie lepiej gra się na wyjazdach (bilans 3-1-2) niż w meczach w hali przy ul. Twardowskiego (1-3-2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński