Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy transfer Wilków. Dołącza Łukasz Diduszko

Aleksander Stanuch
Aleksander Stanuch
Łukasz Diduszko (z lewej) to bardzo solidny zawodnik, a jego wartość poznał już trener Budzinauskas.
Łukasz Diduszko (z lewej) to bardzo solidny zawodnik, a jego wartość poznał już trener Budzinauskas. Andrzej Szkocki
Potwierdziły się informacje sprzed kilkunastu dni. King Szczecin wreszcie sprowadził nowego zawodnika, a jest nim Łukasz Diduszko, który w poprzednim sezonie grał u trenera Budzinauskasa w Polpharmie.

Diduszko może grać jako niski lub wysoki skrzydłowy. Tym samym z powodzeniem będzie mógł wejść w buty Marcina Dutkiewicza, który niedawno przeniósł się do Startu Lublin. Były gracz Polpharmy grał w Starogardzie Gdańskim przez dwa lata i był ważną postacią w drużynie trenera Mindaugasa Budzinauskasa.

– King Szczecin był zespołem, który szybko chciał sfinalizować rozmowy. Bardzo dobrze pracowało mi się z trenerem Budzinauskasem w trakcie dwóch minionych sezonów. Klub przedstawił mi najkonkretniejsze warunki i dlatego zdecydowałem się na grę dla Wilków Morskich. W przeszłości już dwukrotnie byłem bliski podpisania kontraktu ze szczecińskim zespołem, ale rozmowy nie dochodziły do finalizacji, dlatego cieszę się, że w nadchodzącym sezonie będzie to możliwe – mówi Łukasz Diduszko, nowy zawodnik King Szczecin.

W poprzednim sezonie Diduszko rozegrał 36 meczów w barwach Polpharmy Starogard Gdański, z czego 33 zaczynał w pierwszej piątce. Na parkiecie spędzał około 33 minuty, notując przy tym średnio: 8 punktów, 6 zbiórek, asystę oraz przechwyt.

W gronie potencjalnych wzmocnień szczecińskiego zespołu wymieniany był m.in. Michał Gabiński. Zawodnik Polfarmexu Kutno wybrał inną opcję i w przyszłym sezonie będzie występował dla MKS Dąbrowa Górnicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński