Akcja "Noc Stop" to wspólna inicjatywa szczecińskiej policji i firmy ubezpieczeniowej Warta. Każdy właściciel auta może odebrać odblaskową nalepkę, przykleić ją na samochodzie, a kiedy policjanci zauważą tak oznakowany samochód pomiędzy północą a godz. 5 rano, skontrolują, czy pojazdem jedzie właściciel, czy złodziej. To nowy sposób na złodziei aut. Od tygodnia kierowcy szturmują komendę policji, chcą naklejek.
- Drzwi się nie zamykają - mówi podkomisarz Dariusz Zajdlewicz, szef szczecińskiej drogówki. - Zainteresowanie mieszkańców jest bardzo duże.
Policjanci wydali już do tysiąca naklejek. Można je otrzymać w Komendzie Miejskiej Policji, u policjantów w radiowozach, w dyżurkach szczecińskich komisariatów.
Kierowcy biorą nawet po dwie - trzy sztuki, dla żony, dla sąsiada.
Już tydzień temu, kiedy akcja stała się głośna w siedzibie Warty przy ul. Dworcowej pojawili się pierwsi chętni.
- Były nawet kolejki po naklejki - mówi Justyna Stencel, specjalista ds. marketingu w Warcie. - Można je dostać w naszych przedstawicielstwach i u każdego z naszych agentów. Akcja dopiero rusza, a zainteresowanie jest duże.
W środę wieczorem policjanci z drogówki kontrolowali pierwsze auto z plakietką "Noc Stop". Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 22.
- Czyli wcześniej niż w założeniach. Za kierownicą siedział właściciel, ale był z kontroli bardzo zadowolony - relacjonuje podkomisarz Zajdlewicz. - Przekonał się, że to działa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?