Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy mlekomat w Stargardzie: Prosto od krowy po 3 złote za litr

Grzegorz Drążek
– Mleko, które popłynie z tego automatu, będzie świeże – mówi Stanisław Mickiewicz. – Sam je piję. Na wesele syna na serniki i twarogi poszło go ponad trzydzieści litrów
– Mleko, które popłynie z tego automatu, będzie świeże – mówi Stanisław Mickiewicz. – Sam je piję. Na wesele syna na serniki i twarogi poszło go ponad trzydzieści litrów Grzegorz Drążek
Pierwszy w mieście automat, z którego popłynie mleko. Na pomysł postawienia w Stargardzie automatu do podawania mleka od krowy wpadł Paweł Mickiewicz, rolnik z podstargardzkiego Skalina.

Zdaje sobie sprawę, że to ryzykowny biznes, ale chce spróbować. Dotychczas w Polsce głównie w większych miastach pojawiły się takie automaty.

- Jestem spod Stargardu i dlatego chcę spróbować w tym mieście - mówi Paweł Mickiewicz. - Wierzę, że się uda.

Automat już stanął przy ulicy Spokojnej, w sąsiedztwie skrzyżowania z ulicą Kościuszki. Mleko ma z niego popłynąć w drugiej połowie tego tygodnia albo w przyszłym tygodniu.

- Pozwolenie na prowadzenie działalności już mam, ale pozostało jeszcze trochę przygotowań - mówi rolnik ze Skalina. - Będzie to pełnowartościowe mleko prosto od krowy, codziennie świeże i schłodzone.

Litr mleka z automatu będzie kosztował 3 złote. Wystarczy podstawić butelkę, wrzucić pieniądze i automat wleje mleko. Jeśli ktoś wrzuci 1,5 zł to będzie to pół litra. Jeśli 6 zł, to dwa litry.

- Na razie budzimy ciekawość u mieszkańców - mówi Stanisław Mickiewicz, który pomaga bratankowi w uruchomieniu tego biznesu. - Zatrzymują się autami, pytają co tu będzie i kiedy będzie można kupić mleko. Już niebawem.

Automat miał pierwotnie stanąć bliżej centrum Stargardu, ale urzędnicy się nie zgodzili.

- Mówią że w planie zagospodarowania przestrzennego Stargardu nie ma miejsca na obiekty tymczasowe - mówi Paweł Mickiewicz. - Stawiamy więc automat na prywatnym terenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński