Skuwanie wiaduktu kawałek po kawałku, przy użyciu specjalistycznych maszyn rozpoczęło się wczoraj rano. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto przejście dla pieszych. Wykonawcy kierowali mieszkańców ścieżkami alternatywnymi.
- Teraz mogę powiedzieć, że obawialiśmy się, że konstrukcja zacznie się w niekontrolowany sposób rozpadać - mówi Wojciech Kołtun, kierownik budowy. - Okazało się, że jest bardzo wytrzymała.
Pracowaliśmy do późnego wieczora. Jutro zamierzamy skończyć rozbiórkę, ewentualnie może się przedłużyć do piątku.
Wykonawcy wciąż proszą o ostrożność i omijanie tych rejonów. Przekonują, że najprawdopodobniej w piątek znowu wznowią ruch pieszych.
- Nie będzie już zagrożenia. Zrobimy specjalne przejście - mówi Kołtun. - Na początku maja zabierzemy się za drugą nitkę mostu. Pociągi będą jeździły po tymczasowej konstrukcji. Jeszcze raz wszystkich przepraszamy za utrudnienia i prosimy o wyrozumiałość. Bez tego nie da się przeprowadzić przebudowy
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?