Okres lęgowy emu rozpoczął się w grudniu. Dorosłe ptaki znosiły jaja do końca maja, choć jedno znaleziono jeszcze na początku czerwca. Aby z jaj mogły się wykluć młode, włożono je do specjalnego inkubatora, w którym przez 56 dni przebywały w temperaturze ok.36,5 stopni Celsjusza.
Na ostatnie trzy doby trafiły do tzw. klujnika, gdzie przyszły na świat. Obecnie pisklęta znajdują się w budynku należącym do Katedry Hodowli Ptaków Użytkowych i Ozdobnych ZUT. Cztery nieco większe wykluły się miesiąc temu, trzy mniejsze mają zaledwie tydzień. To pierwsze w tym roku maluchy emu, które wykluły się na wydziale Biotechnologii i Hodowli Zwierząt ZUT.
- Po wykluciu maluchy przenieśliśmy do zagrody, która wyłożona jest specjalną matą mówi Marta Sulik, doktorantka z Katedry Hodowli Ptaków Użytkowych i Ozdobnych. - Małe emu są bardzo narażone na deformację i urazy nóg, dlatego mata jest niezbędna. Zapobiega ślizganiu i chroni pisklęta w trakcie upadku.
Dodatkową ochroną kończyn jest taśma, którą okleja się maluchom nogi. Z takim "opatrunkiem" pisklęta żyją przez kilka dni po wykluciu. Młode mają też specjalną dietę.
- Karmimy je mieszanką z tartej marchwi, liśćmi mniszka lekarskiego i pokrzywami mówi Marta Sulik. - Oprócz zielonki dostają także sypką paszę, którą mieszamy z płatkami owsianymi. Dorosłe osobniki jedzą korzonki i owoce, ale nie pogardzą także owadami.
Osiem małych emu trafi do nowego właściciela w poniedziałek. Prawdopodobnie zamieszkają na agroturystycznej fermie. W tym roku wykluje się jeszcze osiem kolejnych małych emu. Obecnie jaja z pisklętami znajdują się w specjalnej komorze. Maluchy wyklują się za około sześć tygodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?