Pierwsze dzieci z Ukrainy trafiły na onkologię przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. "Schorzenia, na które cierpią, są poważne"

W klinice przebywa obecnie troje dzieci z Ukrainy. Po przekroczeniu granicy ukraińsko-polskiej w Medyce trafiły do zorganizowanego specjalnie dla małych pacjentów onkologicznych, centralnego punktu działającego w ośrodku wypoczynkowym "Wierna" w Bocheńcu pod Kielcami.

- Rozpoznano u nich chorobę nowotworową niedawno, najpóźniej w grudniu 2021 r. – twierdzi prof. Tomasz Urasiński, kierownik kliniki. – Wszyscy mają pełną, przetłumaczoną na język polski i angielski, dokumentację medyczną. Są w stanie ogólnym dobrym. Ale schorzenia, na które cierpią, są poważne.

- 17-letnia dziewczynka ma zaawansowaną chorobę Hodgkina - mówi prof. Urasiński. - U chłopca, po chemioterapii, nastąpiły powikłania i teraz skupiamy się szczególnie na nich.

Akcję przejmowania chorych dzieci uciekających z pogrążonej wojną Ukrainy koordynuje Polskie Towarzystwo Onkologii i Hematologii Dziecięcej. Dzieci w stanie ciężkim, wymagające natychmiastowej opieki specjalistycznej trafiają do Lublina, najbliższego szpitala będącego w stanie ich przyjąć. Pozostałe trafiają do ośrodka w "Wierna". Klinika w Szczecinie leży najdalej - siłą rzeczy trafia do nas najmniej małych pacjentów. W Polsce, w ośrodkach onkologicznych, przebywa już ponad setka chorych dzieci z Ukrainy.

- Szacuje się, że na Ukrainie w trakcie intensywnego leczenia onkologicznego może być blisko 2 tys. chorych dzieci - przyznaje Tomasz Urasiński. - Z tego co wiem, gotowe są ich przyjąć również ośrodki za granicą.

- Na przykład do kliniki w Greifswaldzie, z którą współpracujemy pojechało pięcioro.

Uruchomiony jest też most lotniczy do Włoch, którym codziennie transportowanych jest sześcioro pacjentów z opiekunami. Chore dzieci zaoferowała się też przyjąć Hiszpania.

Szczecińskie kliniki dziecięce gotowość pomocy małym pacjentom z Ukrainy zadeklarowały niemal natychmiast. 26 lutego Klinika Pediatrii, Hemato-Onkologii i Gastroenterologii na swojej stronie facebookowej opublikowała, że „jest gotowa przyjąć w ramach pomocy humanitarnej małych pacjentów z Ukrainy (wraz z opiekunami), którzy wymagają natychmiastowej pomocy medycznej w zakresie diagnostyki oraz kontynuacji leczenia przeciwnowotworowego”. Pierwsi pacjenci z Ukrainy trafili do niej 2 marca.

- I można sądzić, że wszyscy czują się u nas dobrze - przyznaje kierownik kliniki. - Na pytanie zamieszczone w ankiecie Ministerstwa Zdrowia, czy chcą, by ich przenieść do innych ośrodków w Europie, wszyscy opowiedzieli, że nie.

Partnerem wspomagającym działania klinki jest Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych Na Białaczkę i Inne Choroby Nowotworowe. Wszyscy zainteresowani wsparciem finansowym mogą dokonywać wpłaty na konto: 25 1240 3927 1111 0000 4100 0269 z dopiskiem „Pomoc Ukrainie”.