Zaledwie cztery miesiące po powołaniu dożycia 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, do koszar w Szczecinie Podjuchach zgłosili się w tę sobotę pierwsi ochotnicy, którzy nigdy dotąd nie mieli jeszcze do czynienia z wojskiem. Zanim trafili do koszar przeszli szczegółowe badania psychologiczne i lekarskie. W sobotę w jednostce zostali wciągnięci na ewidencję wojskową, zostali jeszcze raz zbadani przez lekarza, przeszli sprawdzian z w-f i oczywiście otrzymali kompletne umundurowanie. Zaraz potem rozpoczęli wstępne szkolenie a w niedzielę każdy z nich otrzymał broń - najnowocześniejszy polski karabin MSBS Grot. Potem wyjechali na poligon, gdzie przez najbliższe dwa tygodnie przejdą podstawowe, intensywne przeszkolenie. W sumie 16 dni tzw. szkolenia podstawowego.
- Jego program jest bardzo intensywny - minimum teorii, maksimum praktyki, m.in. taktyki wojskowej i strzelania na poligonie tak, żeby po dwóch tygodniach ludzie, którzy nigdy dotąd nie byli w wojsku, reprezentowali poziom żołnierzy wojsk obrony terytorialnej - wyjaśnia dowódca 14 Zachodniopomorskiej Brygady Zmechanizowanej płk Grzegorz Kaliciak.
Wśród tych, którzy w sobotę stawili się w jednostce, byli i młodzi, i starsi. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. Wśród tych pierwszych dwa bracia - bliźniacy z Polic, Piotr i Paweł Żurawscy. Wstąpili do WOT razem bo… jak wyjaśniają - wszystko robią razem. - To dla nas naturalna droga, jesteśmy uczniami liceum w klasie o profilu mundurowym - wyjaśnia Piotr.
- Jeśli okaże się, że tu się odnajdziemy, postawię na karierę wojskową - dodaje Paweł Żurawski.
Oprócz wojska ich pasją jest jazda na deskorolce. Są wysportowani, mówią że nie boją się wysiłku fizycznego.
Takie emerytury i renty mają wojskowi w 2020 roku. Od szereg...
- Jest nas tu kilkoro nauczycieli - mówi Małgorzata, nauczycielka - świetliczanka w szczecińskiej podstawówce. - Myślę że to dlatego, że jako pedagodzy mamy cechy, które szczególnie predystynują nas do pomagania ludziom. A WOT to nie tylko gotowość do obrony Ojczyzny, ale także niesienie pomocy innym w razie klęsk żywiołowych czy innych kryzysowych wydarzeń.
- Dla mnie to także okazja do sprawdzenia się w męskiej przygodzie - dodaje Narcyz Huk, nauczyciel dzieci niepełnosprawnych intelektualnie. - Cały czas zajmuje mi praca i obowiązki domowe, postanowiłem zatem te ferie wykorzystać dla siebie. Chcę przeżyć to przeszkolenie i sprawdzić się jako facet.
Wśród tych, którzy wstąpili do zachodniopomorskich terytorialsów są także np. prawnicy, zawodowi kierowcy, mechanicy samochodowi, studenci, jest właściciel biura podróży i geolog, projektant wnętrz, leśnik, pracownicy pomocy społecznej i pielęgniarka - cały przekrój społeczeństwa.
Ta ponad setka ochotników najbliższe prawie tygodnie spędzi na poligonie w Wędrzynie. W kolejny weekend dołączy do nich kolejnych kilkudziesięciu nowych „terytorialsów” 14. Zachodniopomorskiej Brygady OT. Będą to ci, którzy rozpoczną krótsze - ośmiodniowe szkolenie wyrównawcze np. byli żołnierze, funkcjonariusze służb czy absolwenci Legii Akademickiej.
Wojska Obrony Terytorialnej w liczbach. Płeć, wiek, wykształ...
W niedzielę, 23 lutego szkolenie podstawowe zakończy się złożeniem przysięgi wojskowej na placu apelowym w kompleksie koszar w Szczecinie - Podjuchach.
- Będzie to pierwsza przysięga wojskowa zachodniopomorskich terytorialsów i pierwsza od wielu lat publiczna przysięga wojskowa w Szczecinie - mówi płk Grzegorz Kaliciak. - Zapraszamy na tę uroczystość nie tylko najbliższych naszych żołnierzy, ale i każdego kogo interesuje wojsko. To wydarzenie będzie okazją do poznania specyfiki służby w WOT. Spotkajmy się wtedy razem.
14. Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej funkcjonuje od 27 września 2019 roku. Powstała w ostatnim, czwartym etapie tworzenia struktur Wojsk Obrony Terytorialnej w kraju. W ramach zachodniopomorskiej brygady powstają kompania dowodzenia, kompania logistyczna i grupa zabezpieczenia medycznego przy dowództwie Brygady w Szczecinie Podjuchach. Pierwszy batalion o numerze 141 powstanie w Choszcznie a w kolejnych latach bataliony w Trzebiatowie i Wałczu.
Kto może zostać terytorialsem?
Żołnierzem Obrony Terytorialnej może być osoba pełnoletnia, obywatel polski, która zgłosi najpierw do WKU i przejdzie kwalifikację w postaci pracowni psychologicznej i komisji lekarskiej.
Obecnie w WOT służbę pełni ok. 24 tys. żołnierzy, w tym ponad 20 tys. ochotników. Wojska Obrony Terytorialnej jako piąty rodzaj sił zbrojnych, obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej oraz Wojsk Specjalnych powstały z początkiem 2017 roku. Obecnie WOT jest w procesie formowania, którego zakończenie planowane jest na 2021 rok, wtedy liczebność formacji ma osiągnąć zakładany stan 53 tys. żołnierzy, a brygady obrony terytorialnej będą rozwinięte w każdym województwie.
WOT opiera swój potencjał na żołnierzach – ochotnikach, którzy z uwagi na terytorialny charakter formacji, w tym pełnienie służby w obszarze swojego zamieszkania, sami siebie nazywają Terytorialsami. O przyjęcie w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej mogą ubiegać się rezerwiści, a także te osoby, które do tej pory nie pełniły żadnej formy służby wojskowej. Dzięki temu, że szkolenia odbywają się głównie w dni wolne od pracy - służba w WOT daje możliwość pogodzenia życia rodzinnego i zawodowego ze służbą Ojczyźnie.
Misją WOT jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest m.in. w formie przeciwdziałania i zwalczania skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenia działań ratowniczych w sytuacjach kryzysowych. W czasie wojny WOT będzie wsparciem wojsk operacyjnych w strefie działań bezpośrednich, a poza nią stanowić będzie siłę wiodącą.
Posiłki w wojsku. Tu karmią lepiej niż w szpitalach. Zobacz,...
Formacja stawia na nowoczesność, w szkoleniu stosowane są innowacyjne metody
i narzędzia. Nowatorskim podejściem jest wykorzystanie potencjału byłych żołnierzy Wojsk Specjalnych oraz funkcjonariuszy jednostek antyterrorystycznych w ramach Mobilnych Zespołów Szkoleniowych, które szkolą instruktorów w WOT. Wojska Obrony Terytorialnej kontynuują współcześnie misję Armii Krajowej. Te dwie formacje dzieli czas, ale łączy troska o dobro Ojczyzny. Dziedziczenie tradycji AK przez WOT wynika wprost z bliskości formy działania obydwu formacji, jak również potrzeby budowy etosu WOT na wartościach, z którymi identyfikują się żołnierze.
Żołnierze w WOT przechodzą jedno z dwóch rodzajów szkoleń wstępnych: dla kandydatów, którzy nie byli w wojsku (16-dniowe) oraz dla rezerwistów (8-dniowe), które są wstępem do zasadniczego – trzy letniego okresu szkolenia żołnierzy OT.
Szkolenie w WOT to nauka praktycznych umiejętności niezbędnych nie tylko na współczesnym polu walki, ale przydatnych też w codziennym życiu i pracy, jak np. udzielanie pierwszej pomocy czy kursy prawa jazdy lub operatorów sprzętu wojskowego.
Jak zostać saperem? Szczeciński pułk szuka chętnych
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?