Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza amerykańska bateria Patriot będzie konfigurowana na toruńskim poligonie

Adam Mroczek
Adam Mroczek
Poligon w Toruniu, ćwiczenia wojsk artyleryjskich
Poligon w Toruniu, ćwiczenia wojsk artyleryjskich Grzegorz Olkowski/Polska Press
Długo wyczekiwana przez wojsko pierwsza, amerykańska bateria Patriot dotarła do Polski. Właśnie rozpoczął się proces składania jej, a konfigurowanie odbędzie się na poligonie w Toruniu.

Zobacz wideo: Budowa linii tramwajowej na JAR

od 16 lat

W tym tygodniu rozpoczęło się kompletowanie pierwszej polskiej baterii Patriot. Cały wielowarstwowy system obrony powietrznej będzie kosztować ponad 120 mld zł.

Czym jest bateria Patriot?

MIM-104 Patriot jest amerykańskim systemem rakietowym ziemia-powietrze na mobilnej platformie samochodowej. MIM-104 opracowany został jako system obrony teatru działań, którego zadaniem jest zapewnienie ochrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w terminalnej fazie wrogiego ataku.

Przeznaczony jest do zwalczania załogowych i bezzałogowych statków powietrznych, w tym samolotów i helikopterów, a także atmosferycznych pocisków rakietowych. W ograniczonym zakresie służy także do zwalczania taktycznych pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu. Mobilność systemu zapewnia łatwy transport zarówno drogowy, jak i powietrzny.

Polecamy

Proces składania Patriotów

Procedura, która rozpoczęła się w tym tygodniu, nazywa się System Integration Check Out (SICO). Po sprawdzeniu i złożeniu poszczególnych elementów zgodnie z harmonogramem, pierwsza z baterii, która składa się m.in. z wyrzutni pocisków, radaru oraz jednostki dowodzenia, w połowie listopada zostanie przemieszczona na poligon artyleryjski w Toruniu. SICO ma być zakończone do końca roku, a w styczniu bateria ma być dostarczona do Sochaczewa, gdzie docelowo będzie stacjonowała. Tam odbędzie się pełna integracja m.in. z systemem kierowania obroną powietrzną IBCS (Integrated Air and Missile Defense Battle Command System) oraz szkolenie żołnierzy. Obie baterie powinny osiągnąć wstępną gotowość operacyjną na początku 2024 r.

Zobacz koniecznie

Ponad 20 mld zł z Patrioty dla programu "Wisła"

Umowa na dostawę dwóch baterii systemu Patriot została podpisana w marcu 2018 roku Ich cena to prawie 4,7 mld dol. amerykańskich (ponad 20 mld zł). Jest to pierwsza faza programu "Wisła", czyli budowy obrony powietrznej średniego zasięgu dającej możliwości zestrzeliwania pocisków w odległości do ok. 100 km. Przez kolejne lata resort obrony do drugiej fazy jednak nie przystąpił. Sytuację zmieniła rosyjska napaść na Ukrainę. Pod koniec maja minister obrony Mariusz Błaszczak skierował do Stanów Zjednoczonych zapytanie ofertowe w sprawie nabycia kolejnych sześciu baterii systemu Patriot produkowanych przez koncern Raytheon. W najbliższych miesiącach można się spodziewać podpisania tej umowy, a jej wartość w zależności od wahań kursowych będzie wynosić co najmniej 50 mld zł. Wstępnie dostawy są planowane na lata 2026–2028. Osiem baterii systemu Patriot to tzw. górna warstwa systemu obrony powietrznej, który dla Wojska Polskiego jest kluczowy.

Programy "Narew" i "Pilica" uzupełnieniem całości

Warstwą niższą, czyli krótkim zasięgiem od ok. 20 km do ok. 50 km, będzie program "Narew", za dostawy którego będzie odpowiadać Polska Grupa Zbrojeniowa wspólnie z brytyjskim MBDA. Ważne jest to, że obie warstwy będą zintegrowane, czyli np. radary będą się ze sobą komunikowały i to system będzie wybierał efektor (czyli pocisk), który ma być użyty do zestrzelenia pocisku czy statku powietrznego wroga. Już na początku października ma zostać odebrana pierwsza bateria programu "Mała Narew", czyli uproszczona wersja docelowej konfiguracji, na którą mają się składać 23 baterie. Szacunkowy koszt Narwi to 60 mld zł. Ostatecznie cena w dużej mierze będzie zależeć od skali transferu technologii, na jaki zdecyduje się polska strona. Według wstępnego harmonogramu pierwsze dwie baterie docelowej konfiguracji mają być dostarczone w 2026 r., w kolejnych latach po cztery.

Warstwą najniższą, czyli działaniem w zasięgu do 20 km, ma być system "Pilica", który ostatnio ewoluował i do działka 23 mm mają być dołożone wyrzutnie pocisków CAMM, co powinno jeszcze bardziej zwiększyć skuteczność tego rozwiązania. Tutaj głównym celem będą śmigłowce i nisko lecące statki powietrzne przeciwnika. Także to najniższe piętro ma być interoperacyjne z wyższymi warstwami, czyli wszystkie te jednostki będą miały taką samą świadomość przestrzeni. Oznacza to, że co zobaczy jeden radar, będzie widoczne w całym systemie. Dostawy tego systemu, produkowanego w dużej mierze przez spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej, mają się zakończyć w 2027 r. W porównaniu z wyższymi warstwami koszt jest stosunkowo niski, nie większy niż pojedyncze miliardy złotych.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pierwsza amerykańska bateria Patriot będzie konfigurowana na toruńskim poligonie - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński