Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki boją się o pracę. "Dyrektorzy będą oszczędzać na etatach"

Paulina Targaszewska
Od 1 kwietnia dyrektorzy placówek medycznych będą mogli samodzielnie decydować o liczbie zatrudnionych pielęgniarek. Te boją się, że stracą zatrudnienie lub będą musiały wykonywać dwa razy więcej pracy za tę samą stawkę.

Do tej pory o tym ile w szpitalu musi być zatrudnionych pielęgniarek decydowała ilość łóżek i pacjentów. Od 1 kwietnia ma się to zmienić.

W życie wejdzie bowiem rozporządzenie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, które pozwala dyrektorom placówek medycznych samodzielnie decydować o liczbie zatrudnionych pielęgniarek.

Zostało ono podpisane wbrew wcześniejszym konsultacjom społecznym. To wzburzyło liczące 250 tys. osób środowisko pielęgniarskie. Dlaczego? Bo pielęgniarki boją się utraty pracy.

- Wiadomo, że w szpitalach szuka się oszczędności. Skoro będzie można zaoszczędzić na etatach pielęgniarek, to dyrektorzy zapewne z takiej możliwości skorzystają - mówi jedna ze szczecińskich pielęgniarek, która prosi o nie ujawnianie nazwiska. - Zacznie się cięcie wydatków naszym kosztem.

Utrata pracy to nie jedyna obawa pielęgniarek. Te, którym uda się zachować etat, boją się, że spadną na nie dodatkowe obowiązki. Będą bowiem musiały wykonywać swoje dotychczasowe zajęcia, a dodatkowo przejąć zadania od zwolnionych koleżanek

Więcej o sprawie przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu Głosu oraz w e-wydaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński