Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast zaczyna grę w play offach

Rafał Kuliga
Siatkarki Piasta Szczecin zaczynają walkę w play offach.
Siatkarki Piasta Szczecin zaczynają walkę w play offach.
Piast Netto Szczecin zaczyna walkę o awans na zaplecze ekstraklasy. Do szczecińskiej hali przyjedzie w weekend Joker Świecie.

Do składu Piasta wróciła Katarzyna Bury. Przygoda z pierwszą ligą była dla niej dość okrutna. Leworęczna przyjmująca nie zagrała żadnego spotkania i zdecydowała się na powrót do Szczecina. Dla kadry drużyny to znakomita wiadomość. Zawodniczka ta daje bufor bezpieczeństwa, który pozwala na korekty w składzie.

- Kaśka nie jest ograna, ale cały cza była w treningu, więc ma całkiem niezłą formę - komentuje Rafał Prus, trener Piasta. - Dzięki niej mam większe pole manewru. Pozostałe zawodniczki są zdrowe i gotowe do walki w fazie play off.

Druga liga kobiet w naszym kraju to bardzo specyficzne rozgrywki. Niesłychanie nierówne, w których koncentracja to klucz do wysokiej pozycji w tabeli. Jakie są tego konsekwencje? Siatkarki Piasta przechodziły dwa okresy przygotowawcze. Jeden przed sezonem, drugi pod jego koniec. Czy to nie jest zbyt duże obciążenie?

- Staramy się do tego podejść z głową - wyjaśnia trener Prus. - Sytuacja w tabeli pozwoliła nam na drobne odpuszczenie ostatnich meczów. Oczywiście nie ambicjonalnie, natomiast mogliśmy przycisnąć na treningach. Teraz już ostatnie dni spokojnego przygotowania się, a w weekend zaczynamy granie. Takie prawdziwe, ligowe granie, na które czekaliśmy od początku sezonu.

To smutne, że na wyższy poziom rozgrywek czekać trzeba do fazy play off. Oczywiście, żadnego wpływu nie ma na to ani trener, ani klub. Jednak druga liga mężczyzn stoi na zupełnie innym, zdecydowanie wyższym, poziomie. Jak mocny jest Piast Netto Szczecin? Trudno ocenić. Szczecinianki przeszły przez rundę zasadniczą jak burza. Pokonały swoje najbliższe rywalki, Joker Świecie, bez większego kłopotu. Natomiast burza była zdecydowanie mniejsza, kiedy po drugiej stronie siatki stawała Zawisza Sulechów. Lider tabeli dwukrotnie rozprawił się z Piastem i wydaje się, że może to zwiastować trudną przeprawę w ewentualnej rywalizacji ogólnopolskiej.

- Wcale nie musi to być dla nas zła wiadomość - przedstawia swoją teorię trener Rafał Prus. - Jeśli spojrzy się na wyniki sparingów, to Joker Świecie, nasz weekendowy przeciwnik, pokonywał ekipy z innych regionów. Przypomnę, że my dwa razy z nimi wygraliśmy. Co do Zawiszy Sulechów, to ta drużyna wygrywała jak leci. Jeden mecz po drugim.

W końcowym fragmencie rozmowy trener podkreślał, że nie można porównywać meczów sparingowych. Jednak daje to pewien obraz, nakreśla siłę potencjalnych przeciwników. Pierwszy mecz Piasta miał zostać rozegrany już w piątek, jednak oficjalne decyzje się zmieniły. Pierwsze spotkanie, w hali Szczecińskiego Domu Sportu, odbędzie się w sobotę o godzinie 18. Drugi mecz w niedzielę o godz. 12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński