Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast - Pogoń 2:1. Portowcy spadli z podium

Maurycy Brzykcy
W Gliwicach nie było niespodzianki. Mierzący w tytuł Piast Gliwice wygrał z Pogonią 2:1 i zrównał się punktami z Legią.

Kiedy w piątek Zagłębie Lubin ograło niespodziewanie Legię Warszawa (2:0), stało się jasne, że mecz Piasta z Pogonią będzie się toczył o dużo wyższą stawkę. Piłka była po stronie zawodników z Gliwic, bo wystarczy, że zakończą oni ostatnie cztery starcia zwycięstwami i będą mieli tytuł mistrza kraju. Pierwszą przeszkodą byli w niedzielę Portowcy.

Trener Pogoni, Czesław Michniewicz, daje między słowami do zrozumienia, że wkrótce może pożegnać się ze Szczecinem. Nadal nie zapadła decyzja o przedłużeniu z nim umowy, choć klub nadal ma realne szanse na podium w tym sezonie.

W Gliwicach szkoleniowiec postawił na wariant z dwoma napastnikami. W pierwszej połowie oglądaliśmy bardzo żywy mecz, z dużą ilością strzałów. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 10. minucie. Sasa Żivec wykorzystał znakomite podanie w pole karne i pokonał z bliska Jakuba Słowika. Na tego gola odpowiedział bardzo aktywny od początku meczu Wladimer Dwaliszwili. Gruzin długo zwlekał ze strzałem z lewej nogi, ale uderzył nie do obrony. Na przerwę z prowadzeniem schodzili gliwiczanie. Z rzutu wolnego dośrodkował Patrik Mraz, a na piłkę idealnie nabiegł Martin Nespor. Słowik znowu był bez szans.

W drugiej połowie okazji bramkowych było już mniej. Portowcy próbowali strzelać, ale niewiele z tych uderzeń zmierzało w światło bramki. Obaj szkoleniowcy wpuścili na boisku ofensywnych zawodników, jednak wynik nie zmieniał się. Wydawało się, że Piast ma spotkanie pod kontrolą (strzały Barisicia, okazja Szeligi), ale goście co kilka minut wchodzili w ich pole karne. Szkoda, że bez rezultatu. Najlepszą okazję miał Rafał Murawski, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Chwilę później strzelał Nunes, a na posterunku był Jakub Szmatuła.

Po tym weekendzie Portowcy spadli na 5. miejsce w tabeli, Piast zrównał się punktami z Legią Warszawa. Następna seria gier za tydzień. Pogoń zagra u siebie z Zagłębiem Lubin. Początek spotkania w niedzielę, 8 maja, o godz. 15.30.

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 2:1 (2:1)
Bramki: Zivec (10), Nespor (35) - Dwaliszwili (15).
Piast: Szmatuła - Mokwa, Korun, Hebert, Mraz, Radosław Murawski, Pietrowski, Bukata, Żivec (75 Mak), Barisić (89 Moskwik), Nespor (76 Szeliga).
Pogoń: Słowik - Frączczak, Fojut, Rudol (63 Kort), Lewandowski (57 Listkowski) - Akahoshi, Rafał Murawski, Matras, Nunes - Dwaliszwili, Zwoliński (75 Przybecki).
Żółte kartki: Mraz - Fojut.
Widzów: 8169
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).

Szczecin Główny już otwarty dla pasażerów. Jakie wrażenia? [wideo]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński