Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewne zwycięstwo Błękitnych Stargard

(paz)
Robert Gajda zdobył bramkę z rzutu karnego na 3:0.
Robert Gajda zdobył bramkę z rzutu karnego na 3:0. archiwum
Błękitni Stargard łatwo rozprawili się z Wisłą Puławy w meczu 2. kolejki II ligi. Już do przerwy prowadzili 2:0, a w drugiej połowie grający w dziesiątkę goście stracili kolejne dwie bramki.

Błękitni strzelanie rozpoczęli już w 9. minucie. Po dośrodkowaniu Ariela Wawszczyka uderzeniem głową bramkę zdobył Oskar Fijałkowski.

W 21. minucie Błękitni wyszli na prowadzenie 2:0 po kolejnym strzale głową. Tym razem autorem gola był Maciej Liśkiewicz. W międzyczasie puławianie zdobyli bramkę ze spalonego, dwukrotnie też zakotłowało się w obu polach karnych.

W 51. minucie sędzia podyktował rzut karny za faul na Wojciechu Fadeckim. Jednak jedenastki nie wykorzystał Michał Magnuski, którego intencje wyczuł bramkarz gości.

Siedem minut później Wisła grała już w dziesiątkę. Chris Edwards wykonał wślizg wyprostowanymi nogami w nogi Macieja Więcka, za co wyleciał z boiska.

Chwilę potem w polu karnym faulowany był Robert Gajda i sędzia po raz drugi podyktował jedenastkę. Tym razem skutecznie wykonał ją sam poszkodowany.

W 81. minucie na boisku pojawił się Łukasz Kosakiewicz, a już minutę później zdobył bramkę na 4:0. Asystował przy niej Robert Gajda.

Po dwóch pierwszych kolejkach Błękitni mają na swoim koncie 6 punktów. W środę czeka ich mecz u siebie w I rundzie Pucharu Polski z pierwszoligową Chojniczanką. W następną sobotę grają w lidze na wyjeździe z MKS Kluczbork.

Błękitni Stargard - Wisła Puławy 4:0 (2:0)
Bramki: Fijałkowski (9), Liśkiewicz (21), Gajda (63-karny), Kosakiewicz (82).
Błękitni: Ufnal - Wojtasiak, Pustelnik, Liśkiewicz, Wawszczyk, Więcej (81 Kosakiewicz), Fijałkowski (85 Murawski), Fadecki (74 Zdunek), Magnuski (61 Gajda), Flis, Filipowicz.
Czerwona kartka:Edwards (58, Wisła).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński