Trener Mariusz Wiktorowicz przybija piątki z zawodniczkami, które wchodzą na boisko. Spiker czyta nazwiska, i nagle pada: Agnieszka Rabka. Lucie Muhlsteinova odprowadziła wzrokiem swoja nową koleżankę z kwadratu dla rezerwowych. Rabka to doświadczona zawodniczka, która ma za sobą wiele lat grania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Widać to było w trakcie większości kontr, które były kluczowe dla losów spotkania.
Wszystkie piłki, które udało się podbić w obronie lub wyblokować, zamieniane były na niekonwencjonalne rozegranie i skuteczny atak. Co ciekawe, na boisku nie pojawiła się również Izabela Kowalińska, podstawowa atakująca. W jej miejsce zagrał Kinga Zielińska. W dobrej formie pozostaje Katarzyna Mróz, która - w charakterystyczny dla siebie sposób - punktuje kolejne rywalki.
Chemik Police - Budowlani Toruń 3:0 (25:16, 25:12, 25:15)
Chemik: Jovanović, Zielińska, Rabka, Mróz, Raczyńska, Mirek, Śliwa (l.) oraz Soter, Hudima, Krzos (libero) i Muhlsteinova.
Więcej o tym spotkaniu w poniedziałkowym Głosie Szczecińskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?