Zydronia i Brunę zastąpił Mariusz Jurasik i to pod wodzą tego szkoleniowca (też łączył trenerkę z graniem) zespół zaskoczył i zaczął wygrywać. Jurasik skłócił się jednak z zespołem i musiał wyjechać ze Szczecina. Do pracy wrócili więc byli szkoleniowcy - Rafał Biały i Sławomir Fogtman. Ci kontynuują zwycięstwa na swoim parkiecie.
W sobotni wieczór mieli już w składzie Zydronia, który jeszcze jesienią odniósł kontuzję i leczył się prawie pół roku. Zydroń ekipie Meble Wójcik Elbląg rzucił 5 bramek.
Sam mecz do emocjonujących nie należał. Pogoń walczyła z impetem i szybko przejęła kontrolę nad wydarzeniami, stopniowo powiększając przewagę. Kwadrans przed końcem wynosiła już 11 bramek (25:14), a wcześniej nie było momentu, by elblążanie mogli pomyśleć o dobrym wyniku.
Dobre wieści dla Pogoni dotarły z Legionowa. Tamtejszy KPR przegrał z Vive Kielce - także w stosunku 24:32 - i dzięki temu Portowcy wskoczyli na 5. miejsce w grupie granatowej, premiowane udziałem w barażach o ćwierćfinał play off.
Sandra Spa Pogoń Szczecin - Meble Wójcik Elbląg 32:24 (15:9)
Pogoń: Tatar, Matkowski - Kniaziew 7, Bosy 6, Zydroń 5, Krupa 5, Zaremba 4, Grzegorek 2, Konitz 1, Radosz 1, Fedeńczak 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?