Decyzja władz powiatu stargardzkiego odbije się na personelu obu domów dziecka. Placówki będą funkcjonować w jednym budynku przy ulicy Staszica, ale oddzielnie. W budynku, gdzie obecnie jest tylko Dom Małego Dziecka. Wychowankowie mają korzystać ze wspólnych pomieszczeń, jak choćby z kuchni czy pralni. Część pracowników straci pracę.
- Obie placówki nie zostaną połączone w jedną całość - podkreśla Jan Szafran, wicestarosta stargardzki. - Będą funkcjonować samodzielnie. Każda ma mieć odrębną dyrekcję i administrację. Przeprowadzka ma związek z reorganizacją, narzuconą nam przez ustawę o domach dziecka, która wprowadziła pewne standardy ich funkcjonowania.
Owe standardy wymusiły już konieczność zmniejszenia liczby wychowanków. Zgodnie z przyjętymi normami, dom dziecka nie może mieć więcej niż 30 podopiecznych. Tymczasem w DD nr 1 przebywa obecnie blisko 70 dzieci, w DD nr 2 - 35. Za kilka miesięcy ma być ich mniej. W związku z tym podjęto decyzję o przeprowadzce starszych dzieci do budynku przy ulicy Staszica. Jedynie ten obiekt, jak mówi przedstawiciel starostwa, spełnia standardy użytkowe.
- Mamy czas do końca tego roku na zakończenie restrukturyzacji - dodaje wicestarosta. - Do tej pory bowiem mamy warunkowe zezwolenie wojewody na funkcjonowanie tych placówek.
W Dom Dziecka nr 2 już trwają przymiarki, gdzie ulokować nowych podopiecznych. W starostwie ma się odbyć przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej. Opuszczone budynki przy ulicy Andersa najprawdopodobniej zostaną sprzedane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?