- To nie my nazwaliśmy ten obiekt Perłą Bałtyku - mówi Magdalena Zaborowska z firmy Assethome, która zajmuje się sprzedażą apartamentów w odnawianym właśnie byłym hotelu Bałtyk. - Tak mówili o nim nasi klienci. I wszyscy się już do tej nazwy przyzwyczaili. Teraz dbamy o to, aby się przyjęła.
Do tej pory bowiem Perłą Bałtyku nazywany był hotel Vienna House Amber Baltic. Czy nowy obiekt "zabierze" nazwę hotelowi, który za parę dni będzie obchodził swoje 30-te urodziny?
- To w dużej mierze zależy od turystów - podkreśla przedstawicielka firmy sprzedającej apartamenty w dawnym hotelu Bałtyk.
A nowa międzyzdrojska Perła Bałtyku właśnie przechodzi renowację.
- W tej chwili wylewany jest beton w jednym z budynków - tłumaczy Magdalena Zaborowska i opowiada, że już wkrótce będzie widać jak idą prace. Na razie bowiem większość prac skrywanych jest za płotem.
W budynku, a właściwie w trzech odrębnych budynkach, które będą finalnie ze sobą połączone specjalnym przejściem, ma powstać 56 apartamentów, w tym 37 mieszkań we właściwym obiekcie byłego hotelu i 19 w budynku przy ul. Rybackiej.
- Już w tej chwili zainteresowanie apartamentami jest spore - przyznaje przedstawicielka firmy zajmującej się sprzedażą. - Ponad połowa mieszkań już została wykupiona.
CZYTAJ TEŻ:
A tanie nie były. Za metr kwadratowy w nowym apartamentowcu trzeba zapłacić brutto od 23 do 35 tys. zł za metr kwadratowy. Oczywiście w cena zależy od wielkości mieszkania i położenia. Największy apartament będzie miał powierzchnię 78 metrów kwadratowych, a najmniejszy 27 m kw.
- Będzie też specjalna strefa SPA z saunami mokrą i suchą, specjalne prysznice relaksujące i oczywiście basen - podkreśla Magdalena Zaborowska. - Ma być także restauracja nie tylko dla gości apartamentów.
Najgorzej jest z garażami, bo na posesji udało się wygospodarować zaledwie 14 miejsc na samochody.
- I te garaże są przydzielone do największych apartamentów - mówi przedstawicielka firmy sprzedającej nieruchomości. - Cena za taki garaż to 120 tysięcy złotych.
ZOBACZ TEŻ:
Firma Assethom podkreśla, że na cenę apartamentów wpływ ma szczególnie wysoki standard wykończenia wnętrz i renowacji budynku. Dawny hotel Bałtyk zostanie niemalże w 100 procentach odwzorowany i będzie wyglądał tak jak przed II wojną światową.
- Nawet kolory elewacji będą takie jak kiedyś - mówi Magdalena Zaborowska.
Budynek stoi w reprezentacyjnym miejscu przy promenadzie, przy ul. Bohaterów Warszawy 14. Obiekt wybudowany został w 1870 roku (inne źródła podają 1897 rok) i był niegdyś wizytówką kurortu. Przed wojną był tu luksusowy hotel z restauracją (nazywał się hotel „Seeblick”, co znaczy „spojrzenie na morze”). W latach 1926 - 1930 przebudowano i znacznie powiększono hotel „Seeblick”, a w latach powojennych umieszczono tam wojskowy dom wczasowy.
Oficjalna nazwa brzmiała Wojskowy Dom Wypoczynkowy „Bałtyk”. Dom Wczasowy powstał na mocy rozkazu Ministra Obrony Narodowej w maju 1948 roku. Zgodnie z tym rozkazem, na bazie istniejącego od 1946 roku domu wypoczynkowego dla kadry Szpitala Wojskowego w Szczecinie powstał dom wczasowy, ale już nie tylko dla kadry szpitala wojskowego.
W latach 90. ubiegłego wieku „Bałtyk” przeszedł w ręce prywatnych właścicieli, którzy o obiekt zupełnie nie dbali, choć spółka hiszpańska, która w pewnym momencie zajęła budynek zleciła nawet architektoniczną koncepcję przebudowy obiektów. Światowy kryzys finansowy spowodował, że właściciele wycofali się z inwestycji. A jedyny remont, jakiego później doczekał „Bałtyk”, to zabezpieczenie przed dalszym niszczeniem.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?