Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pekao Szczecin Open. Drugi dzień eliminacji [wideo, zdjęcia]

red
Maciej Rajski awansował do turnieju głównego Pekao Szczecin Open.
Maciej Rajski awansował do turnieju głównego Pekao Szczecin Open. Andrzej Szkocki
Już wiadomo: w turnieju głównym zagra siedmiu Polaków: Kamil Majchrzak, Grzegorz Panfil, Paweł Ciaś, Marcin Gawron, Hubert Hurkacz. Do nich dziś po przejściu eliminacji dołączyli Mateusz Kowalczyk i Maciej Rajski.

Mateusz Kowalczyk i Maciej Rajski przeszli w weekend zwycięsko eliminacje do 23. edycji challengera ATP – Pekao Szczecin Open (z pulą nagród 106 500 euro), który rozpocznie się w poniedziałek. W ten sposób powiększyli do siedmiu liczbę polskich tenisistów w drabince gry pojedynczej.

Kowalczyk awansował do turnieju głównego po niedzielnej wygranej z Czechem Janem Kuncikiem 6:4, 1:6, 6:3. Polak pokazał charakter i wolę walki.

– Nie była to gra, o której myślałem, jak choćby w ubiegłym tygodniu. Jestem tu z trenerem, więc będziemy musieli popracować nad wszystkimi mankamentami. Ale na pewno jestem zadowolony z awansu i wierzę, że sprawię jakąś niespodziankę w turnieju głównym – powiedział Kowalczyk.

Faktycznie okazję do tego będzie miał już w pierwszej rundzie, ponieważ spotka się w niej z rozstawionym z numerem czwartym Włochem Marco Cecchinato.

Kowalczyk wystąpi w Szczecinie również w grze podwójnej, razem z Tomaszem Bednarkiem. Duet ten nie miał jednak szczęścia w losowaniu, bowiem w pierwszej rundzie trafił na brytyjskich braci Kena i Neala Skupskich, rozstawionych z numerem drugim.

W niedzielę również trzysetowy mecz w decydującej rundzie kwalifikacji rozstrzygnął na swoją korzyść Maciej Rajski, pokonując Rosjanina Philippa Dawidienkę 4:6, 6:4, 6:4.

– To mój największy sukces, ważniejszy od finału turnieju ITF w Koszalinie. Dzisiaj miałem pewien kryzys. W pewnym momencie brakło mi siły, skurcze mnie łapały, grałem troszkę krótsze punkty, bo nie byłem w stanie biegać. Ale jakoś udało mi się zwalczyć i wygrałem – powiedział Rajski.

Swoich szans na awans do turnieju głównego nie wykorzystali w niedzielę za to dwaj Polacy. W trzeciej rundzie kwalifikacji Andriej Kapaś przegrał z Niemcem Robinem Kernem 3:6, 2:6. Natomiast Karol Drzewiecki z Ukraińcem Artemem Smirnovem 6:7 (2-7), 4:6.

W sumie więc turnieju głównym Pekao Szczecin Open 2015, w grze pojedynczej, wystartuje siedmiu Polaków. Na podstawie rankingu prawo gry mają w nim bowiem zapewnione Grzegorz Panfil i Kamil Majchrzak. Natomiast z „dzikimi kartami” wystąpią mistrz kraju seniorów Paweł Ciaś, Marcin Gawron i Hubert Hurkacz.

Pierwszego z Polaków zobaczymy na korcie już w poniedziałek, w pierwszym dniu turnieju głównego. W wieczornym pojedynku na korcie centralnym im. Bohdana Tomaszewskiego (początek o godz. 19.00) Grzegorz Panfil spotka się z Francuzem Maxime’m Teixeirą.

W poniedziałek Polacy wystąpią również w dwóch meczach deblowych. O godz. 17.00 na korcie centralnym Kamil Majchrzak i Jan Zieliński spotkają się z Włochami Federico Gaio i Alessandro Gianessim. Natomiast na korcie numer 1, od godz. 16.30, Marcin Gawron i Andriej Kapaś będą rywalizować z Holendrami Romano Frantzenem i Robine Haase.


Wyniki niedzielnych meczów 3. rundy eliminacji:

Robin Kern (Niemcy) – Andriej Kapaś (Polska) 6:3, 6:2
Maciej Rajski (Polska) – Philip Dawidienko (Rosja) 4:6, 6:4, 6:4
Mateusz Kowalczyk (Polska) – Jan Kuncik (Czechy) 6:4, 1:6, 6:3
Artem Smornow (Ukraina) – Karol Drzewiecki (Polska) 7:6 (7-2), 6:4

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński