Najlepiej z naszych rodaków zaprezentował się 18-letni Hubert Hurkacz (1187. ATP). Wrocławianin grał z turniejową „jedynką”, Hiszpanem Pablo Carreno Bustą (60. ATP). W pierwszym secie nastolatek postraszył Asturyjczyka z Gijon, wygrywając 6:3. Busta w drugim „planowo” wygrał 6:4, ale Hurkacz wrócił do gry w trzeciej partii. Prowadził już 3:1 i zmarnował dwie okazje do przełamania rywala. To się zemściło, bo już do końca ugrał ledwie jednego gema. Nadzieja pojawiła się, gdy Hiszpan poddał się masażom. Wrócił jednak mocny.
-Szkoda tego meczu, bo czułem, że jestem blisko i mogę wygrać, ale zabrakło paru drobiazgów. Na pewno po tym, jak (przyp. red. Carreno Busta) poprosił o przerwę medyczną w połowie trzeciego seta , to mecz mi uciekł. Trochę mnie to zdekoncentrowało. Nie zastanawiam się czy faktycznie potrzebował wtedy lekarza, czy nie – oznajmił Hurkacz.
W następnej rundzie Busta zagra z Niemcem Jan-Lennardem Struffem, który łatwo pokonał 6:3, 7:6 (7-3) Grzegorza Panfila w meczu dnia na korcie centralnym.
-To na pewno nie był ani udany, ani ciekawy mecz. Zero rytmu, brak wymian. No może dwie dłuższe wymiany się w całym meczu trafiły. Tak po prostu był tylko serwis za serwis. A w tie-breaku na początku dwa udane returny Struffa i uciekł mi trochę. Udało mi się co prawda dwoma serwisami wyjść na 3-6, ale potem forhend wyrzuciłem na aut i było po meczu – powiedział Panfil.
Włoch Filippo Volandri (190. ATP) w dwóch setach (6:3, 7:5) rozprawił się z Marcinem Gawronem (630.ATP).
Z turniejem pożegnali też trzej inni Polacy. Kamil Majchrzak (353. ATP) w niecałą godzinę przegrał z turniejową "dwójką", Holendrem Robinem Haase (71. ATP) - 1:6, 2:6.
- Ten rezultat pokazuje, że jestem blisko seniorskiego tenisa, ale jednak w dalszym ciągu daleko – ocenił 19-letni Polak.
Mateusz Kowalczyk, który lepiej radzi sobie w deblu, uległ Włochowi Marco Cecchinato 3:6, 4:6. Kilka godzin później, w parze w Tomaszem Bednarkiem, sprawili miły prezent polskim kibicom, wygrywając z faworyzowanymi braćmi Skupsky w meczu pierwszej rundy gry podwójnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?