Pojedynek 18-latka z Piotrkowa Trybunalskiego z sześć lat starszym i dużo wyżej notowanym Francuzem był niezwykle zacięty. Kibice obejrzeli dwa tie-breaki, w tym w trzecim, decydującym secie.
W pierwszym Polak bardzo się denerwował, rzucał rakietą i ostatecznie przegrał 6:7 (5). W drugim secie wyszedł na prowadzenie 4:1, stracił serwis, ale na więcej wpadek już sobie nie pozwolił. W decydującej partii trzy razy wychodził na przewagę przełamania i trzy razy ją tracił.
Tie-break szybko ułożył się po jego myśli. Błyskawiczne prowadzenie 3:0 i spokojne zwycięstwo do dwóch.
Majchrzak przeszedł prawdziwy chrzest seniorskiego grania. Trafił na rywala równego sobie. Obaj zawodnicy mieli niemal identyczne statystyki. Równie skutecznie atakowali i bronili. Majchrzak zanotował za to wyraźnie więcej asów (7:1).
W tak zaciętym i wymagającym spotkaniu Francuz nie popełnił żadnego podwójnego błędu serwisowego, Polak tylko jeden.
Co najmniej do kolejnej edycji szczecińskiego challengera potrwa "hiszpańska klątwa". W ćwierćfinale nie ma żadnego tenisisty z tego kraju, więc po raz kolejny żaden Hiszpan nie wygra turnieju w Szczecinie. Wczoraj lepszy od Alberta Montanesa (111. ATP) okazał się Francuz Lucas Pouille (225. ATP), który wygrał 6:4 1:6 7:6 (5).
W ćwierćfinale są zawodnicy z siedmiu różnych krajów. Dwóch reprezentantów mają Niemcy. W grze dalej są trzej najwyżej rozstawieni tenisiści oraz ubiegłoroczny triumfator, Kazach Aleksandr Niedowiesow.
W czwartek mocno męczyli się faworyci. Jan-Lennard Struff (77. ATP) oraz najbliższy rywal Majchrzaka, Dustin Brown (97. ATP) przegrali pierwsze sety swoich pojedynków. Struff miał problemy z wyczuciem Czecha Adama Pavlaska (251. ATP). Ostatecznie pokonał go 4:6, 6:4, 6:3.
Brown z Francuzem Mathiasem Bourgue (260 ATP) grał tak, jak w poprzedniej rundzie z Grzegorzem Panfilem. Również zaczął słabo, wyraźnie się denerwował, czemu dawał wyraz wszystkim wokół. Szybko jednak się skupił i w dwóch kolejnych setach pewnie rozprawił się z Francuzem.
W piątek o godz. 18 odbędzie się uroczystość nadania kortowi centralnemu imienia Bohdana Tomaszewskiego, znanego komentatora i dziennikarza sportowego.
Półfinały turnieju głównego w sobotę, finał w niedzielę.Oczywiście o ile pozwoli na to pogoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?