Do przynajmniej dwóch takich przypadków doszło na jednym z placów zabaw na osiedlu Żelechowa. Rodzice zawiadomili policję, że nieznany mężczyzna wręczył dzieciom koperty z listem i pieniędzmi: 50 złotych. W liście zapraszał dziecko do sesji fotograficznej. - Mężczyzna nie był karany ani notowany, tłumaczy, że tylko chciał nawiązać znajomość - mówi aspirant sztabowy Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Z listów nie wynika, że doszło do czynu zabronionego. Policjanci pracują nad sprawą.
W mieszkaniu podejrzewanego nie znaleziono pedofilskich zdjęć.
Sprawa została potraktowana bardzo poważnie. W pobliskiej szkole odbyły się pogadanki dla dzieci, żeby przestrzec dzieci przed obcymi. Apel ostrzegający przed kontaktem opublikowała w sieci także Rada Osiedla Żelechowa.
Zobacz także: Zabójca pedofil wychodzi. Biegli: wciąż jest groźny
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?