Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Turski, dziennikarz radiowej „Trójki” o Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach obchodzi swój jubileusz. To jego 25 edycja, choć historia festiwalowa rozpoczęła się przecież w 1996 roku. Były dwa lata przerwy związane z pandemią.

- Pamiętasz festiwalowe początki?
- Dla mnie festiwal rozpoczął się jak miałem 6 lat. Ale to miłe wspomnienia. Do Międzyzdrojów przyjeżdżałem z mamą i wujkiem i pamiętam tłumy ludzi i gwiazdy. Ale co mnie dziś szczególnie zaskoczyło, to to jak zmieniło się miasto i turyści. Teraz przyjeżdżają tu zupełnie inni ludzie. Natomiast magia festiwalu pozostała, a opiera się przecież na gwiazdach. One są najważniejsze!

- Jak miałeś 6 lat to pewnie nie byłeś jeszcze dziennikarzem radiowej „Trójki”(śmiech), więc ten festiwal inaczej postrzegałeś. Teraz przyjeżdżasz tu z całą ekipą radiową i zupełnie inaczej patrzysz na wydarzenia. Ciekawa jestem, jakie wrażenia?
- Radiowa „Trójka” od wielu lat jest obecna na Festiwalu Gwiazd. Byliśmy przecież jeszcze długo przed pandemią. Oczywiście dla nas, dziennikarzy, jest tu sporo pracy, to natężony wydarzeniami dzień, który bardzo szczegółowo relacjonujemy naszym słuchaczom. Przy okazji też pokazujemy miasto. Byliśmy ze słuchaczami na międzyzdrojskim molo, byliśmy na plaży, wybraliśmy się na Kawczą Górę, ale zaglądnęliśmy do smażalni ryb. I muszę ci powiedzieć, że jest tu co robić. Nikt nie powinien się nudzić w Międzyzdrojach.

- A już rozmawialiście z festiwalowymi gwiazdami?
- Oczywiście. Rozmawiamy z nimi, ale też słuchaczom relacjonujemy między innymi takie wydarzenia jak sesje autograforowe, czy spotkania z publicznością. Gościliśmy Rafała Zawieruchę czy Andrzeja

Pągowskiego. W końcu Andrzej Pągowski, artysta grafik, jest przecież autorem identyfikacji wizualnej „Trójki”. Jest się czym pochwalić.

- Czy było coś co cię zaskoczyło, albo ujęło na festiwalu w Międzyzdrojach?
- Przyznam, że sam się tego nie spodziewałem. Jako dziennikarze radiowej „Trójki”, my z tymi gwiazdami festiwalowymi spotykamy się „służbowo” w Warszawie przy okazji kręcenia przez nich filmów, robieniu spektakli. A tu w Międzyzdrojach spotykamy się w zupełnie innych okolicznościach, tak bardziej wakacyjnie, na luzie. To ciekawe doświadczenie. Przypomnę, że „Trójka” najbardziej chyba ze wszystkich rozgłośni związana jest ze światem aktorskim, światem teatru. Nas nie dziwi, że jak podchodzimy do artystów z prośbą o rozmowę i mówimy, że jesteśmy dziennikarzami „Trójki”, to zawsze na ich twarzach pojawia się uśmiech.

- Pierwsze festiwalowe wrażenia?
- Powiem szczerze – gwiazdy powinny wyjść bardziej do ludzi. Na przykład spotkać się ze swoimi fanami na plaży, w kawiarni. Oni powinni być bardziej dostępni.

- Zgadzam się. Za bardzo się izolują. Może za rok będzie inaczej. Przyjedziesz z radiową „Trójką” za rok?
- Chciałbym. „Trójka” na pewno będzie, pewnie jeszcze w szerszym gronie, bo wszystko się rozkręca – popandemicznie.

Festiwal Gwiazd 2022

Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach: Sześć znanych artystów odc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński