Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Krupa: Postęp jest, ale play off nam ucieka

Jakub Lisowski
Paweł Krupa - rozgrywający Sandra Spa Pogoni Szczecin.
Paweł Krupa - rozgrywający Sandra Spa Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki
Szczypiorniści Pogoni rozegrają trzeci mecz ligowy w tym roku w Szczecinie. Czy w końcu odniosą zwycięstwo?

Mecz Sandra Spa Pogoni Szczecin z Piotrkowianinem rozpocznie się w sobotę o 18 w hali przy Twardowskiego. Oba zespoły zajmują przedostatnie miejsca w dwóch grupach ekstraklasy, ale piotrkowianie zdobyli cztery punkty więcej. Liderem rywala jest 25-letni Stanisław Makowiejew, który niedawno rzucił 8 bramek Vive Kielce. Jesienią Pogoń wygrała na parkiecie Piotrkowianina 28:25.

Gwardia Opole pokonała was pewnie, ale w środę z Wybrzeżem Gdańsk byliście o krok od zwycięstwa.

Paweł Krupa: Było blisko, ale takie porażki najbardziej bolą. Z Wybrzeżem prowadziliśmy przez większość meczu, ale nie mogliśmy odskoczyć bardziej niż na dwie bramki. W końcówce było na styku i to rywale mieli więcej szczęścia.

Z Wybrzeżem mieliście na początku spotkania 4 bramki przewagi, ale szybko to straciliście.
Który to już taki mecz nam się przytrafił? Zaczynamy świetnie, budujemy przewagę i coś zaczyna się psuć. Nie wiem, czym to jest spowodowane. Przecież każdy z nas ma siły, bo to dopiero początek rundy i nie ma mowy o zmęczeniu. Może brakuje nam zimnej głowy w końcówkach spotkań, może za szybko oddajemy rzuty i brakuje skuteczności...

Trener Mariusz Jurasik po meczu miał pretensje do sędziów za wypaczenie wyniku spotkania. Jak Pan to ocenia?
Ciężko coś powiedzieć. Były momenty, gdy musieliśmy grać w osłabieniu, ale potrafiliśmy wtedy zdobywać bramki. W końcówce było podobnie, jednak szybko szanse się wyrównały, bo i rywale też zostali ukarani.

W porównaniu z poprzednim meczem z Gwardią Opole dał się zauważyć postęp w Waszej grze. Też to czuliście?
Postęp był i wiem, że z każdym meczem będzie jeszcze lepiej, ale mało to na razie nas cieszy. Punkty nam uciekły, play off nam ucieka, więc musimy zacząć wygrywać.

W sobotę staniecie przed kolejną szansą. Podejmiecie Piotrkowianina.
Jestem pewny, że ten mecz zakończy się naszym zwycięstwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński