Grischok jeszcze jesienią występował w Olimpii Grudziądz, czyli najbliższym ligowym rywalu Floty.
- To na pewno ciekawy zawodnik, ale nie zostanie z nami, bo ma zbyt duże zaległości treningowe - twierdzi trener Dominik Nowak. - Może gdyby trafił do nas w początkowym etapie okresu przygotowawczego, to byśmy mogli mu się uważnie przyjrzeć.
Grischok to lewoskrzydłowy, więc z pewnością przydałby się Flocie w kontekście rewanżowego meczu ze Śląskiem Wrocław w ćwierćfinale Pucharu Polski, bowiem nie będzie mógł w nim zagrać Sebastian Olszar. Wyspiarze mają od dawna problem z lewonożnymi zawodnikami, ale Grischok go nie rozwiąże. Trener Olimpii Grudziądz Tomasz Asensky nie rozpacza po stracie tego gracza, z którym klub rozstał się po zakończeniu rundy jesiennej.
- Paul miał swoje dobre momenty, ale miał też minusy. Mamy kilku zawodników, którzy nie odbiegają od niego umiejętnościami, więc nie upatrywałbym w jego odejściu osłabienia - ocenia szkoleniowiec Olimpii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?