Podsumowanie 2,5 roku działalności w Parlamencie Europejskim prof. Dariusza Rosatiego. Nie wszystkie informacje, które ujawnił, są optymistyczne dla naszego regionu.
Pierwsza dotyczy Z.Ch.Police, naszego czołowego producenta nawozów sztucznych.
- W nowym rozporządzeniu Komisji Europejskiej dotyczącym właśnie nawozów pojawiają się m.in. innymi limity zawartości kadmu i chromu - mówi europoseł. - Są bardzo, bardzo rygorystyczne, a my takiej technologii nie posiadamy, aby metale ciężkie rugować z fosforytów. Te zbyt szybko narzucone ograniczenia mogą negatywnie wpłynąć na produkcję i sprzedaż nawozów fosforowych i kondycję firmy z Polic.
Kolejna nie najlepsza wiadomość dotyczy dokończenia S3. Poprzedni rząd PO zapewniał, że dogadał się z Czechami w sprawie kontynuacji tej trasy po stronie czeskiej do Lubawki. Podobne zapewnienia składał po wyborach obecny rząd.
- Prawda jest taka, że Czesi nic nie robią. Poza tym tego ostatniego odcinka nie ma na mapie drogowej. Kłócimy się z komisją Europejską, bo dla Polski to ważna trasa. Kłopot w tym, że ten odcinek nie leży w korytarzu Transeuropejskiej Sieci Transportowej - TEN-T. Mamy dwie drogi w TNT-T, naszą S3 i S19 po wschodniej stronie, ale obie zbiegają się koło Katowic. Komisja traktuje więc zakończenie naszego odcinka w Lubawce jako boczną odnogę.
Podobnie jest z zaniedbaną od dziesięcioleci drogą kolejową tzw. Nadodrzanką. Mimo, że Komisja kładzie nacisk na rozwój kolejnictwa (w tym rozdaniu finansowym drogi nie mają już priorytetu) stwierdza, że to nie jest TEN-T. Pieniądze więc są, ale na linię kolejową Szczecin - Poznań - Wrocław.
- W Nadodrzankę trzeba włożyć fundusze z koperty krajowej, ale nie wiem, czy rząd to zrobi.
Poseł ujawnił też, że planuje opracowanie ekspertyzy dotyczącej przemysłu stoczniowego i jego przyszłości. Założenia przygotowuje do niej były wojewoda Marek Tałasiewicz.
Opowiedział też o walce wszystkich europosłów polskich przeciw Nord Stream II, który nie spełnia założeń pakietu energetycznego, a którego realizacja zagraża Polsce. A także o rozpoczęciu w Komisji prac nad wspólnym budżetem euro, co oznacza w praktyce, że państwa spoza strefy euro (w tym Polska) dostaną przy następnym rozdaniu dużo mniej pieniędzy.
- To ważne dla polskiej racji stanu, ale jak obserwuję, polskie władze są mało aktywne w tej sprawie, a jak zapadnie decyzja, będzie już za późno.
Polecamy na gs24.pl:
- Sprawdź, czy zdałbyś na prawo jazdy
- Szczecin: W niedzielę 25. finał WOŚP na Łasztowni [program]
- Alarm smogowy w Polsce. A jak jest w Szczecinie i regionie?
- Policjanci przebrani za anioły na Orszaku Trzech Króli w Szczecinie. Jest pierwsza ofiara awantury
- Zobacz zdjęcia lotnicze odcinka drogi S6 Goleniów – Kiełpino
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?