Atmosfera na szczecińskim Pogodnie coraz bardziej się zagęszcza. Właściciele psów wyprowadzają je na tzw. krótkiej smyczy, kontrolują co ich pupil wącha, gdzie się zatrzymuje, co je... Boją się, że połknie podłożoną trutkę. Ich podejrzenia nie są, niestety, bezpodstawne. Dwa tygodnie temu ktoś otruł wielkiego, 50-kilogramowego berneńskiego psa pasterskiego.
- Zjadł coś na spacerze na skwerze Pawłowskiego - twierdzi Robert Wasilewski.
- Jestem pewien, że tam, bo nigdzie indziej ostatnio z nim nie wychodziłem.
Zdaniem pana Roberta, pies zaczął się inaczej zachowywać zaraz po powrocie ze spaceru. Przestał jeść, pić, miał kłopot z chodzeniem, później również z oddychaniem. Po kilku dniach zdechł. Badania wykazały, że był ogólnie zdrowy. Co spowodowało jego śmierć?
- Z dokumentu sporządzonego przez weterynarza wynika, że Borys zdechł z powodu zatrucia "substancją chemiczną powodującą rozpad czerwonych krwinek i brak możliwości ich tworzenia" - mówi nasz rozmówca.
W tym samym czasie, w podobny sposób zdechł bokser i duży wilczur - oba psy także były wyprowadzane na skwerze Waleriana Pawłowskiego. Z wpisów zamieszczonych w internecie wynika jednak, że trutki (mięso z trującym wkładem) znajdowano również w Parku Kasprowicza.
"Jakim to trzeba być podłym gadem..." albo "Powiesił bym sk..syna..." - tego typu wpisów w sieci jest coraz więcej. Wypowiedzi internautów się radykalizują, bo informacji o próbie otrucia czy o znalezieniu kolejnej trutki pojawia się coraz więcej. Właściciel małego Cavaliera King Charles Spaniela z ul. Poniatowskiego jest przekonany, że w pierwszy dzień świąt, ktoś próbował jego pieska otruć.
- Zawiniątko z pasztetową w środku wrzucił do ogródka przez płot - od strony ślepej uliczki dojazdowej - domyśla się mieszkaniec Pogodna.
- To mnie trochę zdziwiło, bo tamtędy praktycznie nikt nie chodzi. Teraz myślę, że ten fakt świadczy o tym, że to nie przypadek: to coś znalazło się u mnie celowo. Gdyby ktoś chciał się czegoś po prostu pozbyć, znalazłbym to od frontu.
Godzinę później pan Marcin znalazł na swojej posesji drugą paczkę mięsa.
- Wtedy byłem już pewien, że to nie chuligan - przyznał pan Marcin. - Zawiadomiłem policję.
- Mamy takie zgłoszenie - potwierdza mł. asp. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Pracujemy przy tej sprawie.
Rzecznik zapewnił, że obie paczki z mięsem zostaną zbadane.
- Sprawdzimy, czy ich zawartość jest niebezpieczna - zapewnia mł. asp. Paweł Pankau.
Przypomnijmy, że w przypadku potwierdzenia zatrucia mięsa, sprawcy grożą 3 lata więzienia. Nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że policja zabezpieczyła już zapisy kamer zamontowanych w okolicznych domach. Przesłuchano też kilku mieszkańców okolicznych domów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót