Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasjonujące konkursy rzutu młotem na Memoriale Kusocińskiego w Szczecinie

(paz)
Z ciemnych chmur nad stadionem przy ul. Litewskich na szczęście dotąd nie spadł deszcz.
Z ciemnych chmur nad stadionem przy ul. Litewskich na szczęście dotąd nie spadł deszcz. paz
Zgodnie z zapowiedzią Szymona Ziółkowskiego młoty w Szczecinie latały daleko. W Memoriale Janusza Kusocińskiego w konkursie panów dwukrotnierzucano ponad 80 metrów, wśród pań rywalizację nakręcały Anita Włodarczyk i Betty Heidler.

Ziółkowski oddał swój najdalszy rzut w tym sezonie (78,79), ale do minimum na MŚ w Moskwie zabrakło mu 21 cm i zajął dopiero 5. miejsce. Czterej zawodnicy, którzy go wyprzedzili rzucali już ponad 79 metrów. Trzeci był Paweł Fajdek (79,99, jego najlepszy wynik w sezonie). Drugi w końcowej kwalifikacji Czech Lukas Melich pobił swój rekord życiowy (80,28). Triumfował Węgier Krisztian Pars z fenomenalnym wynikiem 81,02.

Niezłą obsadę miała też rywalizacja pań, ale i tak w walce o zwycięstwo liczyły się Anita Włodarczyk i Niemka Betty Heidler.

Polka dopiero w ostatniej próbie rzuciła ponad 75 m i od razu na 76,06. Niemka już wcześniej rzuciła 76,10, a na koniec przypieczętowała wygraną rzutem na 76,48.

- Jestem bardzo zadowolona z występu. Zanotowałam swój najlepszy wynik w sezonie, poprawiałam się w każdej próbie. Lubię startować w Szczecinie, panuje tu bardzo przyjemna atmosfera na trybunach - powiedziała wicemistrzyni olimpijska z Londynu.

Wkrótce więcej informacji ze stadionu przy ul. Litewskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński