2017 roku pracownicy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, czyli tzw. kanary, wystawili prawie 35 tys. wezwań do zapłaty z tytułu przejazdu komunikacją miejską bez biletu.
Rekordzista złapany został w autobusie czy tramwaju w czasie przejazdu bez biletu aż dziesięć razy. Wystawiono mu wezwania do zapłaty na sumę 2560 zł. To sporo, bo średni dług za jazdę bez biletu, według danych Centralnego Rejestru Długów, to 412 złotych.
Najrzadziej za bilety komunikacji miejskiej nie płacą mieszkańcy województwa pomorskiego. Tam przeciętny dług z tego tytułu wynosi zaledwie 181 zł. W Szczecinie średnio za przejazd bez biletu gapowicze mają do zapłacenia 205 zł.
- Przypominamy, że w Polsce nie ma przedawnienia długów - zwracają uwagę specjaliści, a Szymon Wasilewski ze szczecińskiego ZDiTM informuje, że wnioski o niespłacone zobowiązania za przejazdy na gapę ZDiTM kieruje do sądu lub komornika sądowego.
Kim jest typowy gapowicz? To wcale nie student czy uczeń, który mimo ustawowych zniżek nie płaci za przejazd. Okazuje się, że osoby do 25 roku życia to zaledwie 16 proc. wszystkich dłużników zgłaszanych przez przewoźników. Najwięcej nie płacą za bilety mężczyźni w wieku od 25 do 45 lat - tacy gapowicze stanowią aż 65,7 proc. dłużników.
_____________________________________________________________________________________________
Follow https://twitter.com/gs24_plZobacz także:
Świąteczny tramwaj w Szczecinie
Oglądaj nas na Instagramie:
Post udostępniony przez gs24.pl - Szczecin i okolice (@gs24.pl)4 Gru, 2017 o 1:27 PST
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
