Partyjny transfer szecińskiego radnego. Zieloni rozbudowują zaplecze polityczne w regionie

- Rozmowy dotyczące mojego wstąpienia do partii Zieloni trwały już od pewnego czasu i wierzę, że jest to dobra decyzja. Jestem przekonany, że Szczecin powinien być „zielony” i musimy zrobić wszystko, by nie został betonową pustynią - mówi Przemysław Słowik.

Decyzja radnego nie ma wpływu na jego pozycję w radzie miasta, gdzie wciąż jest członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej. Nie zmienia się również forma funkcjonowania Szczecińskiej Inicjatywy Miejskiej.

- Jako SIM możemy uzupełniać działania partii w niektórych obszarach, na przykład na poziomie osiedli - tłumaczy Przemysław Słowik.

Razem z radnym w szeregi Zielonych weszli Andrzej Radziwinowicz i Jagoda Żyłkowska, a wkrótce mogą to uczynić inni działacze Nowoczesnej.

Wcześniej na wystąpienie z partii założonej przez Ryszarda Petru zdecydowała się między innymi radna Edyta Łongiewska-Wijas.

ZOBACZ TEŻ:

Słowik: połowa pomysłów z budżetu obywatelskiego nie została zrealizowana