Partia Razem w Szczecinie: Pracujemy za dużo i za małe pieniądze

Razem przypomina, że Polacy pracują dłużej niż obywatele innych krajów europejskich. Średni tygodniowy czas pracy w Polsce według danych OECD wynosi 40,8 godzin. Dłużej od nas pracują tylko Grecy - 41,9 godz.

Partia Razem proponuje skrócenie tygodnia pracy z 40 do 35 godzin tygodniowo przy zachowaniu dotychczasowych pensji.

- Czterdziestogodzinny tydzień pracy został ustanowiony w Polsce 100 lat temu, gdy poziom automatyzacji pracy był zdecydowanie niższy niż obecnie - przekonuje Nina Lewandowska. - Dziś, kiedy do dyspozycji mamy maszyny, komputery i roboty przemysłowe, potrzebujemy rozwiązań w organizacji pracy na miarę rozwoju technologicznego, który osiągnęliśmy.
- Dziś, kiedy premier Morawiecki ciągle powtarza że Polska gospodarka przeżywa rozkwit, a budżet wytrzyma kolejne kosztowne pomysły rządu, czas wprowadzić zmiany które przysłużą się całemu społeczeństwu - mówi Maria Serafinowicz. - Udział wynagrodzeń w PKB jest żenująco niski, większość osób pracuje bardzo dużo, za niskie wynagrodzenie. Nasz projekt to sprawdzian dla rządzących czy rzeczywiście stoją po stronie pracownic i pracowników.

Partia Razem proponuje skrócenie tygodnia pracy z 40 do 35 godzin tygodniowo przy zachowaniu dotychczasowych pensji. Żeby projekt trafił pod obrady sejmu potrzebujemy 100 tysięcy podpisów. Zbiórka rozpoczęła się już w wielu miastach Polski i jest bardzo pozytywnie odbierana przez obywateli i obywatelki. W najbliższych dniach będzie można spotkać osoby zbierające podpisy również na ulicach Szczecina, Polic, Stargardu, Gryfic i Gryfina.

Przepracowanie dosięga szczególnie kobiety, które oprócz pracy zawodowej poświęcają średnio 2,5 godzinny dziennie na obowiązki domowe. Często zajmują się one również dziećmi i osobami starszymi. Państwo nie wspiera ich w tym wystarczająco. W Szczecinie 1,5 tysiąca dzieci czeka na miejsce w żłobku. Brakuje miejsc w DPS-ach; na niemal 400 tysięczne miasto jest ich 648. Czas odciążyć kobiety w ich obowiązkach oraz skrócić czas pracy, tak aby miały czas również dla siebie. Kiedy stwierdzamy, że pracujemy dłużej od Japończyków, należy też dodać że mamy równie niski przyrost naturalny. W analizach przyczyn niskiej dzietności w Polsce być może należałoby dodać brak czasu i sił potrzebnych do założenia rodziny i wychowywania dzieci.

Godzina więcej czasu wolnego w ciągu dnia to godzina na spędzenie czasu z bliskimi. Na sen, na odpoczynek. Na uprawianie sportu. Na czytanie prasy i śledzenie bieżących wydarzeń. To godzina, by spotkać się z przyjaciółmi. To godzina na realizację marzeń czy planów, na które teraz jesteśmy zbyt zmęczeni i zapracowane.

W XIX wieku przeciwnicy skracania czasu pracy straszyli, że to wykończy gospodarkę. Każda próba cywilizowania rynku pracy miała kończyć się kryzysem ekonomicznym. Jednak okazało się, że przestrzeganie praw pracowniczych nie tylko nie załamało gospodarki ale przyczyniło się do zwiększenia wydajności pracy i poprawy stanu zdrowia populacji, a także dało gospodarkom impuls rozwojowy.

Dzisiaj, przy nowoczesnej technologii, organizacji pracy i wydajności nie ma powodu, byśmy musieli tak długo pracować. Przykłady państw które skróciły czas pracy jak Francja i Dania pokazują, że korzyści ze skrócenia czasu pracy są ogromne.

Stać nas - przekonuje Partia Razem - na to abyśmy pracowali krócej, mieli więcej czasu dla siebie i rodziny. Krótszy czas pracy przekłada się na lepszy stan zdrowia, na wzmocnienie więzi społecznych i rodzinnych oraz partycypację obywateli i obywatelek w życiu wspólnoty. Potencjalne zwiększenie stopy zatrudnienia jest równoznaczne z większymi wpływami do budżetu z tytułu podatku dochodowego, przy jednoczesnym spadku nakładów na świadczenia pomocy społecznej. Jednocześnie nie sposób wyliczyć korzyści, jakie zyskałaby polska demokracja, jeżeli obywatele mieliby czas i siłę aby się zaangażować w działania polityczne i obserwować pracę polityków.

Z powodu przepracowania Polacy i Polki są w grupie podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o choroby serca, zawały, cukrzycę, nadciśnienie, depresję czy obniżoną sprawność układu immunologicznego. Nie mamy czasu dbać o zdrowie, chodzić do lekarzy, zdrowo się odżywiać czy uprawiać sport. W krajach które skróciły czas pracy, zdrowie obywateli się poprawiło, rzadziej zapadają oni na choroby, które są wcześniej wykrywane a co za tym idzie łatwiej leczone. Mniejsza zachorowalność to mniej zwolnień chorobowych czyli mniejsze wydatki na leczenie i zwolnienia chorobowe. Wypoczęci pracownicy są bardziej kreatywni, efektywni i chętniej chodzą do pracy.

Polskie sposoby na konkurencyjność są niestety krótkowzrocznym wyścigiem na dno. Opierają się na łamaniu praw pracowniczych, śmieciowych umowach, coraz dłuższym czasie pracy. Często są bezkarnym wyzyskiem ukrytym pod maską outsourcingu w agencjach pracy tymczasowej lub fikcyjnym samozatrudnieniu. Normą staje się wymaganie pełnej dostępności oraz dyspozycyjności. Skrócenie czasu pracy wymusi na pracodawcach zmiany w organizacji pracy w firmach. Czas postawić na innowacyjność i technologie.

Czy skrócenie dnia pracy to dobry pomysł?