Partia Razem przeciwko podwyżkom cen biletów na kolei. Powstała specjalna petycja w sprawie jednego z połączeń

Od 11 stycznia obowiązuje nowy cennik biletów w spółce PKP Intercity. Stawki za przejazd wzrosły średnio nawet o 18% w zależności od rodzaju połączeń. Ta decyzja spotkała się z falą krytyki. Podwyżkom sprzeciwiają się także przedstawiciele partii Razem.

- W tej chwili w Polsce społeczeństwo zmaga się z bardzo dużym kryzysem. Mamy duże podwyżki cen żywności, energii elektrycznej czy gazu. Najgorsze, co można w tej chwili zrobić, to uderzyć w mobilność Polaków. Chodzi o te osoby, które codziennie dojeżdżają do pracy, szkoły czy na uczelnię - mówiła podczas sobotniej konferencji pod Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie Izabela Olbratowska, radna krajowa partii Razem.

Podwyżki cen biletów są związane głównie ze wzrostem cen za energię elektryczną. Mimo droższych biletów nie poprawiły się standardy ani czas przejazdu. Przedstawiciele lewicy mają na to konkretne rozwiązania.

- Postulujemy o zamrożenie cen dla PKP Intercity, wnosimy o wyłączenie podatku VAT z biletów PKP i wyłączenie opłaty, którą PKP Intercity płaci za użytkowanie torów kolejowych. Uważamy, że Państwo powinno dopłacać spółkom kolejowym do opłat za energię elektryczną - wymienia kolejne pomysły Izabela Olbratowska.

Radna partii Razem uważa, że podwyżki cen odstraszą ludzi od podróżowania pociągami, co przełoży się na spadek rozwoju polskiej kolei i rentowności przewozów.

Przedstawiciele Lewicy zwrócili uwagę szczególnie na jedno połączenie pomiędzy Szczecinem i Warszawą, które jest realizowane przez Ekspres Intercity Chrobry.

- Jest to pierwszy pociąg wyjeżdżający ze Szczecina do stolicy i ostatni powrotny z Warszawy. Skupiliśmy się na nim, ponieważ porusza się ze średnią prędkością poniżej 80 km/h, a podróż ze Szczecina do Warszawy zajmuje średnio 6 godzin i 46 minut, a za tą przyjemność zapłacimy 182 złote - tłumaczył Adam Kościelak, radny krajowy partii Lewica Razem.

Cena za przejazd pierwszą klasą przekracza nawet 260 złotych. Partia Razem postuluje o zmianę kategorii handlowej pociągu z Ekspres Intercity na Intercity. Spowoduje to znaczny spadek cen biletów.

- Pociąg, który jedzie 80 km/h nie jest ekspresem - argumentuje Kościelak - W marcu ubiegłego roku z uwagi na kryzys uchodźczy, PKP zmieniło kwalifikację tego pociągu na pociąg Intercity. To spowodowało spadek ceny biletów o około 100 złotych. W lipcu przywrócono jednak kategorię Ekspres Intercity. Stworzyliśmy petycję do pana ministra Adamczyka (Andrzej Adamczyk - minister infrastruktury), a także do PKP Intercity o to, żeby tę kategorię Intercity przywrócić - tłumaczył.

Petycja jest dostępna w wersji on-line i pojawiają się już pod nią pierwsze podpisy.