Partia Hołowni nie chce współpracować ze szczecińską radną Edytą Łongiewską-Wijas

- To jedyna formacja, która na serio podejmuje wysiłek intelektualny i polityczny. Zyskuję grono politycznych przyjaciół i mądrych współpracowników, którzy tak jak ja mają dość marazmu i niekompetencji w polskiej polityce - mówiła w lutym Łongiewska-Wijas przytępując do ruchu Hołowni.

Teraz dostała maila, że to koniec współpracy. Rada nie ukrywa zaskoczenia.

- Wczoraj przed północą otrzymałam informację mailową, że "Polska 2050 Zachodniopomorskie" nie jest zainteresowana polityczną współpracą ze mną. Jestem zdziwiona, choć nie zmieszana. Dzień wcześniej, w sobotę, w miłej atmosferze wspólnie sprzątaliśmy Zdroje, w ramach kolejnej społecznej akcji. Na dziś umówiona byłam na spotkanie z tzw. regionalną piątką (to tymczasowe władze regionalne). A tu nagle taki mail, w którym pretekstem zerwania współpracy jest – uwaga – przesunięcie przeze mnie spotkania z piątku na poniedziałek, z powodów mocno osobistych. Bardzo poważny polityczny powód, trzeba przyznać - napisała na Facebooku.

Zapewnia, że między współpracownikami nie było konfliktów, ale twierdzi, że za decyzją o zakończeniu współpracy stoją nowe władze ruchu w regionie.

- Priorytetem było dla mnie tworzenie uczciwej, prawdziwie obywatelskiej alternatywy dla zepsutej polskiej polityki, tak wymiarze krajowym, jak i szczególnie - lokalnym. Jak zdążyłam się ostatnio przekonać, nie jest to cel ważny dla zachodniopomorskiej i szczecińskiej Polski 2050 - twierdzi.

Przedstawiciele Polski 2050 nie skomentowali sprawy. Łongiewska-Wijas jest radną niezrzeszoną. Wcześniej rozeszła się z Koalicją Obywatelską.