W sprawę mocno zaangażowała się straż miejska, która ustaliła, że parking należy do prywatnego właściciela. Podjęte działania pozwoliły na skuteczne dotarcie do odpowiedzialnej osoby, a skutkiem interwencji jest wysprzątany teren.
- Właściciel parkingu chętnie podjął z nami współpracę i zadbał o dokładne wysprzątanie całego terenu. Zobowiązał się również do regularnego dbania o czystość - informuje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy straży miejskiej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?