Parking na placu Zawiszy w Szczecinie to zły pomysł. Tak uważają (niektórzy) mieszkańcy

Do 19 kwietnia przez miesiąc trwały konsultacje społeczne w sprawie Studium, można było zgłaszać swoje uwagi. Mieszkańcy okolic placu Zawiszy Czarnego w Szczecinie apelują, aby miasto wycofało się z zapisanego w dokumencie planu stworzenia tam parkingu.

- Teren wokół placu stanowi dobrze skomunikowany obszar miasta pod względem ośrodków transportu zbiorowego, co przekłada się na brak potrzeby tworzenia tam miejsc parkingowych - argumentują wskazując na pobliski węzeł komunikacyjny, jakim jest Brama Portowa.

ZOBACZ TEŻ: Parkingowiec na placu Zawiszy Czarnego? Najpierw analiza podziemnego schronu

Piszą też, że w okolicy placu i na nim samym są już miejsca parkingowe, w tym m.in. na ulicach Owocowej, Korzeniowskiego, 3 Maja.

- Miejsca te w ciągu dnia nie są zajmowane przez pojazdy, większość z nich w dużej mierze pozostaje wolna. Kierowcy poszukując bezpłatnej alternatywy dla płatnych miejsc postojowych, parkują na chodnikach, trawie, pustych przestrzeniach niebędących parkingiem (np. przestrzeń na rogu ul. Drzymały czy Korzeniowskiego) nieobjętych SPP. Powodem takich działań nie jest brak miejsc parkingowych, a chęć uniknięcia opłaty. Wobec takiej przyczyny działań kierowców, odpowiedzią miasta i rozwiązaniem tego problemu nie powinno być utworzenie parkingu - czytamy w apelu. Argumentują też, że ruch w poszukiwaniu wolnego miejsca przyczynia się do tworzenia zatorów w mieście.

Przywołują również słowa Pawła Adamczyka, dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Szczecinie, który w następujący sposób tłumaczy przyczyny reformy SPP i cele Nowego Ładu Parkingowego: "Spaliny, zawłaszczone i zanieczyszczone chodniki, hałas to podstawowe elementy, które sprawiają, że dyskomfort mieszkańców staje się odczuwalny w stopniu, który nie jest akceptowany. Samochody zajmują dużą część przestrzeni miasta, która pierwotnie nie dla nich była dedykowana". Całe stanowisko miasta dostępne jest na stronie SPP

Mieszkańcy pytają, dlaczego projekt Studium stoi w opozycji do stanowiska dyrektora WGKiOŚ. Ich zdaniem plac Zawiszy Czarnego powinien być miejscem rekreacji i zieleni. Przypominają, że podobny wniosek był składany do SBO 2020, ale ze względów formalnych został odrzucony. Wskazują również, że teraz miasto powinno się skupić na obserwacji i ewentualnej korekcie w rozszerzonej SPP, tak aby uzyskać zakładaną rotację pojazdów, lecz nie kosztem miejskiego placu.