Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park przy Cukrowej? Mieszkańcy nie poddają się w walce o tereny zielone

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Mieszkańcy z okolic ulicy Cukrowej zwiedzili teren potencjalnego parku
Mieszkańcy z okolic ulicy Cukrowej zwiedzili teren potencjalnego parku ŁC
W czwartek zwolennicy powstania parku przy ulicy Cukrowej, spotkali się na wspólnym zwiedzaniu okolicy, gdzie miałby powstać rzeczony park. Była to okazja nie tylko do poznania pobliskich terenów zielonych, ale także integracji przy słodkim poczęstunku.

Podczas spotkania promowany był wniosek do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego o zabezpieczenie przez miasto kilku działek pod park. Są to zadrzewione już działki po byłym sadzie. Do składania wniosków zachęcał mieszkańców Andrzej Radziwinowicz, który aktywnie pomaga im w walce o zielone miejsce do spacerów i odpoczynku.

- Po złożeniu naszej petycji, miasto uruchomiło proces uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i teraz zbieramy wnioski, żeby na tych działkach powstał park - tłumaczy Radziwinowicz - Dziś chcemy pokazać, że tak naprawdę niewiele trzeba, żeby ten park powstał. Są tu już alejki, którymi można się przejść, zobaczyć jakie są drzewa, które wcześniej także oznaczyliśmy - dodaje miejski aktywista i członek partii Zieloni.

O tym, że okolicznym mieszkańcom zależy na powstaniu parku, świadczyć może fakt, że pod petycją do prezydenta podpisało się ponad 1200 osób. Dokument trafił do urzędu pod koniec czerwca, ale nie ma jeszcze żadnej odpowiedzi. Dziś frekwencja także dopisała.

- Mieszkam na pobliskim osiedlu i tak naprawdę tutaj mamy mało terenów zielonych. Dziś jest tak gorąco, a tam między drzewami przyjemnie się spaceruje. Szliśmy tą ścieżką, wystarczy tak naprawdę tylko posprzątać i wstawić ławki - mówi Marta w rozmowie z "Głosem".

Wspólne spacery i sprzątanie

Jak powiedzieli tak zrobili. Okoliczni mieszkańcy wybrali się na pierwszy spacer między drzewami i ich wrażenia były bardzo pozytywne. Nikomu nie przeszkadzało, że większość drzew pochodzi z sadu, a wręcz chętnie smakowali rosnące na nich owoce. Pierwszy krok do zagospodarowania tego terenu został dziś wykonany. Wszyscy na spacer udali się z workami na śmieci i wyzbierali zalegające tam odpady.

- Uważam, że ten park tu powstanie i rada miejska uwzględni naszą petycje. Tu mieszka mnóstwo ludzi i taki teren zielony się im należy - mówiła z przekonaniem pani Stanisława.

Mieszkańcy z okolic ulicy Cukrowej zwiedzili teren potencjalnego parku
Mieszkańcy z okolic ulicy Cukrowej zwiedzili teren potencjalnego parku ŁC

"To jest moment na to, żeby nie było powtórki z Przygodnej"

Mieszkańców w walce o park wspiera miejski radny Przemysław Słowik, który uważa że szanse na park są bardzo duże, ponieważ miasto jest na etapie opracowywania planu zagospodarowania przestrzennego. Radny zapewniał, że planowana szkoła też znajdzie swoje miejsce.

- Jest tu też miejsce na szkołę, tylko kawałek dalej, na pustym terenie. To jest moment na to, żeby nie było powtórki z Przygodnej, gdzie na siłę próbuje się wyciąć drzewa pod budowę przedszkola. Nikt nie mówi, że nie jest tu potrzebna, ale trzeba to zrobić z głową, bez ingerencji w teren zielony - powiedział radny Słowik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński