Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parapetówka w Policach, czyli Espadon zmienia swoją halę

Sebastian Szczytkowski
Michał Ruciak z Espadonu Szczecin.
Michał Ruciak z Espadonu Szczecin. Andrzej Szkocki
Espadon Szczecin przeprowadził się do Polic i w piątek zagra tam pierwsze spotkanie z nisko notowanym BBTS Bielsko-Biała.

Plan, by beniaminek Plus Ligi grał poza Szczecinem, nie powstał w tym tygodniu. Przedstawiciele klubu chwalili się tym pomysłem już latem, a że frekwencja w Azoty Arenie niska, a koszty organizacji meczów wysokie, wcielają go w życie na koniec sezonu zasadniczego.

Espadon zagra w Policach mecze z BBTS Bielsko-Biała i MKS Będzin. Początek pojedynku z Góralami w piątek o godz. 18 w hali Zespołu Szkół im. Łukasiewicza przy ulicy Siedleckiej. Będzie to historyczny, pierwszy mecz Plus Ligi w „mieście Chemika”.
Dotychczas do najważniejszego starcia szczecińsko-bielskiego doszło w 2002 roku. Morze Bałtyk wygrało 3:1 z BBTS i odłożyło w czasie awans rywali do najwyższej ligi. W poprzedniej dekadzie Górale spędzili jeden sezon w elicie, a obecnie są w Plus Lidze od czterech lat. Podobnie jak Espadon nie zapewnili sobie jeszcze utrzymania.

Lepsza jest sytuacja szczecinian. Espadon zapunktował w czterech ostatnich kolejkach, co wcześniej mu się nie zdarzyło i awansował na 13. lokatę. Tydzień temu pokonał 3:1 AZS Częstochowa. Świetnie w tym meczu spisali się siatkarze, którzy grali w Espadonie także w poprzednim sezonie. Michal Sladecek został wybrany MVP, Maciej Wołosz atakował z bajeczną skutecznością 71 procent, a Janusz Gałązka rządził na środku siatki. Realne, że całe trio zagra ponownie w piątek.

- Zostały nam trzy mecze w sezonie zasadniczym. Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, żeby również w nich zdobyć punkty - zapowiada Michał Ruciak, przyjmujący Espadonu.

Drużyna Michała Gogola spróbuje zrewanżować się bielszczanom za porażkę 1:3 w ich hali. BBTS ma natomiast zamiar opuścić przedostatnie miejsce w tabeli. Do Polic przyjedzie podrażniony porażką 0:3 z Asseco Resovią Rzeszów.

Przed weekendową kolejką selekcjoner Ferdinando De Giorgi ogłosił szeroki skład reprezentacji Polski. W orbicie zainteresowania Włocha nie ma nikogo z Espadonu, natomiast wyróżnił Bartłomieja Lipińskiego z BBTS. W pierwszym starciu ze szczecinianami zdobył 16 punktów, więc szczecinianie muszą na niego uważać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński