Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paranoja na polu golfowym. Wodę i kanapki dostarczą... helikopterem?

Bogna Skarul, [email protected]
Sporna działka jest ogrodzona różowym płotem i drutem kolczastym.
Sporna działka jest ogrodzona różowym płotem i drutem kolczastym. Maria Szabek
Nie wiadomo, jak zareagują pasjonaci golfa, kiedy nad ich głowami nagle pojawi się helikopter. Właściciel działki na środku pola golfowego rozważa dostarczanie pracownikom wody i żywności drogą powietrzną.

Spółka Centurio 8 lipca wydzierżawiła od gminy Wolin działkę numer 89, która znajduje się mniej więcej po środku pola golfowego należącego do innej spółki - Golf Amber Baltic (GAB). Dwa lata temu spółka GAB wypowiedziała gminie umowę dzierżawy tego terenu, który zajmowała wcześniej przez prawie dwie dekady.

- Wypowiedzieliśmy dzierżawę, bo chcieliśmy tę działkę kupić - tłumaczy Witold Jabłoński, prezes zarządu GAB.

Gmina Wolin wystawiła działkę na sprzedaż, ale nikt ze spółki nawet nie pojawił się w urzędzie.

- Co mieliśmy zrobić? Postanowiliśmy teren wydzierżawić - mówił nam zastępca burmistrza Wolina Ryszard Mróz.

- Nie kupiliśmy tej działki, bo była za droga - twierdzi teraz Witold Jabłoński.

Sporny teren ma powierzchnię 1,24 ha, a roczna dzierżawa kosztowała GAB około 20 tys. zł. Wolną działkę wydzierżawiła więc na trzy lata spółka Centurio. Postawiła na niej różowe namioty i ogrodziła teren drutem kolczastym. I jak napisała w oświadczeniu - ma zamiar postawić tu domki rekreacyjne. Problem ma jednak z dostaniem się na swój teren. Choć na planach terenu pola golfowego w Kołczewie widnieją drogi publiczne, którymi można byłoby dostać się do działki nr 89, w rzeczywistości teren zajmuje spółka GAB i nie pozwala przedstawicielom Centurio przedostać się nimi.

- Rozważamy więc konieczność dostarczania wody i żywności drogą powietrzną - twierdzi przedstawiciel Centurio, a prezes zarządu spółki Joanna Kątniak pisze:

- Niestety, wciąż napotykamy trudne do przezwyciężenia przeszkody w normalnym funkcjonowaniu (problemy z dotarciem do dzierżawionej przez nas nieruchomości w związku z zagrodzeniem działek drogowych, ochrona GAB).

Zastępca burmistrza Wolina Ryszard Mróz podkreśla, że w umowie jaką podpisała gmina z Centurio zastrzeżono, że obie spółki, które teraz funkcjonują na polu golfowym w Kołczewie, muszą dogadać się między sobą.

- Umieściliśmy ten punkt w umowie, bo wiedzieliśmy, że właśnie z dostępem do działki mogą być trudności - podkreśla zastępca burmistrza.

Centurio, jak twierdzi, chce konflikt wokół działki nr 89 jak najszybciej rozwiązać, ale GAB nikt nie nawiązuje z nimi żadnego kontaktu. Za to GAB chwali się na swoich stronach internetowych, że chce wymusić na władzach gminy natychmiastowe rozwiązanie umowy z Centurio.

- Obie firmy przychodzą do nas ze swoimi prawnikami i obie twierdzą, że za nimi stoi prawo - opowiada nam Ryszard Mróz, zastępca burmistrza Wolina. - A my też mamy swoich prawników.

Centurio zapewnia, że nie szuka rozwiązań siłowych i stanowczo chce unikać sytuacji konfliktowych. Oświadcza wręcz, że gotowa jest okresowo udostępnić okolice dołka nr 8 i dołka nr 9 na polu golfowym na turnieje, które planuje u siebie zorganizować GAB (na 3 i 4 sierpnia zapowiedziany jest turniej Bilyana Cup, a na 8 sierpnia najstarszy i najbardziej prestiżowy Polonia Cup).

- Wśród osób ze środowiska golfowego jesteśmy zdania, że to, co teraz dzieje się na polu golfowym w Kołczewie, to jest paranoja - przyznaje golfistka Małgorzata Jacyna-Witt i dodaje: - To szkodzi wizerunkowi pola w Kołczewie, ale także wizerunkowi golfa. Golfiści tę całą sytuację komentują trochę się prześmiewając, ale także z pewnym żalem.
Dziś otrzymaliśmy pismo od spółki Centurio w sprawie działki numer 89 która jest częścią pola golfowego:

Szanowni Państwo,

Działając w imieniu spółki Centurio sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, niniejszym uprzejmie
informujemy, ze od dnia 8 lipca br. jesteśmy przez okres przynajmniej najbliższych 3 lat
dzierżawcą działki ewidencyjnej numer 89 w miejscowości Kołczewo. Teren ten obejmuje
częściowo okolice dołka 8 i 9 pola golfowego prowadzonego przez GAB.

Z informacji jakie posiadamy wynika, że Państwo aktywnie uczestniczą w zbliżających się
turniejach golfa.

Z naszej strony zapewniamy, iż nie chcemy w żadnej formie blokować ani utrudniać gry, tym
bardziej że naszym celem jest praca na naszym terenie, z jednoczesnym pozostawaniem w
dobrych, sąsiedzkich stosunkach z firmą GAB. Niestety wciąż napotykamy trudne do
przezwyciężenia przeszkody w normalnym funkcjonowaniu (problemy z dotarciem do
dzierżawionej przez nas nieruchomości w związku z zagrodzeniem działek drogowych, ochrona
GAB itp.)

Jak dowiedzieliśmy się z informacji umieszczonej na stronie internetowej GAB, spółka ta
zwróciła się do lokalnych władz, które zgodnie z prawem te działkę nam wydzierżawiły, z
wnioskiem o natychmiastowe rozwiązanie umowy. Dla przypomnienia informujemy ze ww.
działka była już dzierżawiona przez GAB od prawie 20 lat, jednak po zmianie składu
udziałowców, GAB przed dwoma laty z nieznanych nam powodów tę umowę dzierżawy
wypowiedział oraz zażądał protokolarnego jej odbioru przez Gminę Wolin. Zapewniamy, iż dla
nas fakt wypowiedzenia dzierżawy przez GAB był jednoznaczny z tym, że GAB nie korzysta z
tego terenu i planuje inne rozmieszczenie dołków golfowych. W przeciwnym wypadku nie
inwestowalibyśmy takich środków w projekt niezwiązany bezpośrednio z korzystaniem z pola
golfowego. Nadmieniamy, iż nasza Spółka wywiązuje się z zapisów umowy dzierżawy zawartej z
Gminą Wolin i opłaciła już czynsz dzierżawny za cały rok z góry.

Dla wyjaśnienia oświadczamy, iż dzierżawiona przez nas działka skomunikowana jest z drogami
publicznymi poprzez działki drogowe należące do Skarbu Państwa oraz Gminy Wolin, które to
działki drogowe do tej pory wykorzystywane były tylko i wyłącznie przez GAB, co jak
rozumiemy było dla GAB bardzo wygodne. Nasza umowa dzierżawy zawarta z lokalnymi
władzami zasadniczo zmieniła te sytuacje. Jest oczywiste, że również my, tak jak i GAB, mamy
określone cele gospodarcze i zdecydowanie zamierzamy je realizować. Na razie jednak zamiast
realizować nasze cele tracimy sporo czasu i pieniędzy na prowadzenie absurdalnego konfliktu.
Zaistniałe problemy z dojazdem do dzierżawionej przez nas nieruchomości zmuszają nas do
ponoszenia nieprzewidzianych wydatków związanych z ochroną oraz dostępem do działki drogą
powietrzną i dostarczania tym sposobem podstawowego zaopatrzenia wody i żywności dla naszej
ochrony.

Zapewniamy Państwa, że w zaistniałej sytuacji nie szukamy rozwiązań siłowych i stanowczo
unikamy zbędnych sytuacji konfliktowych. Co więcej, ponownie oświadczamy, że gotowi
jesteśmy okresowo udostępnić okolice dołka nr 8 i tee dołka nr 9 w czasie rozgrywania turniejów,
o ile Spółka GAB uzyska również zgodę od Gminy Wolin na ww. czynności oraz termin turnieju
nie będzie kolidował z planowanymi przez nas imprezami. Nikt jednak z władz GAB nie
zwrócił się do nas, co więcej - nikt nie nawiązał z nami żadnego kontaktu. Próby
rozmowy podejmowane przez nas pozostają bez echa.

Nikt ze Spółki GAB z nami dotychczas nie rozmawiał na temat udostepnienia terenu na potrzeby
turnieju, natomiast - jak otwarcie przyznaje GAB na swojej stronie internetowej - podjęto zabiegi
przed lokalnymi władzami by doprowadzić do rozwiązania naszej umowy dzierżawy, co
traktujemy jako czyn nieuczciwej konkurencji.

Ponadto zauważyliśmy, iż wyłączone zostało przez GAB podlewanie greenu i fareway i
zaniechano konserwacji greenu na terenie działki nr 89. Nigdy nie przeszkadzalibyśmy GAB w
takich sensownych i koniecznych działaniach i nie zgadzamy się, aby w przyszłości obciążono nas
odpowiedzialnością za powstałe szkody. Deklarowaliśmy także udostepnienie naszego terenu dla
ogrodników, o ile spółka GAB pisemnie nas o to poprosi. Dotychczas - bez echa.
Pocztą poleconą kierujemy kopie niniejszego pisma do lokalnych władz i kierownictwa Spółki
GAB.

Z poważaniem

Joanna Kątniak
Prezes Zarządu, Centurio Sp. z o.o.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński