Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papierosy na wyszczuplenie?

SN
Lęk przed tyciem jest jednym z powodów rozpoczynania palenia.
Lęk przed tyciem jest jednym z powodów rozpoczynania palenia. Archiwum
Przekarmione w dzieciństwie dziewczynki chętniej sięgają po papierosy, kiedy stają się nastolatkami - wynika z obserwacji naukowców.

Lęk przed utyciem jest jednym z głównych powodów rozpoczynania palenia papierosów przez nastoletnie dziewczyny. Nie zrywają one z nałogiem nawet wtedy, gdy dowiadują się, że tytoń jest groźny dla ich zdrowia.

Obawa przed utratą szczupłej sylwetki jest znacznie silniejsza. Wniosek ten pochodzi z raportu przygotowanego przez brytyjską instytucję medyczną Cancer Research Campaign, która finansuje i prowadzi badania nad chorobami nowotworowymi. Publikacja podsumowuje wyniki sondażu, w którym uczestniczyło łącznie kilka tysięcy nastolatek z Wielkiej Brytanii i Kanady. Wykazał on, że dziewczyny z nadwagą chętniej sięgają po papierosy.

Dieta i dym

Autorzy raportu wykryli ciekawą prawidłowość. Zauważyli mianowicie, że im bardziej tłusta i obfita była dieta nastolatki, tym częściej paliła ona papierosy. To spostrzeżenie doprowadziło ich do konkluzji, że być może znaczna część kobiet, które dziś są uzależnione od nikotyny, nie umiała poradzić sobie w młodości z problemem własnej nadwagi. W efekcie zaczęły palić jako nastolatki i tak stały się ofiarami nałogu.

-Gdybyśmy nauczyli je odpowiedniej diety i przekonali do aktywności fizycznej, zapewne wiele z nich nie szukałoby w paleniu papierosów sposobu na utrzymanie szczupłej sylwetki - stwierdzają autorzy raportu. - Nawiasem mówiąc, jest to sposób nieskuteczny i zawodny, nie mówiąc już o tym, jak fatalny wywiera wpływ na zdrowie organizmu, który przecież wciąż się rozwija - dodają badacze.
Niestety, z przeprowadzonej przez nich ankiety wynika, że przeświadczenie o
skuteczności nikotyny jako środka odchudzającego jest bardzo rozpowszechnione.

Niemal co druga paląca nastolatka z Londynu, kiedy pytano ją, dlaczego sięgnęła po papierosy, odpowiadała, że w ten sposób chciała pozbyć się nadmiaru kilogramów. Skrajnym przejawem tej zależności są ofiary bulimii - choroby objawiającej się napadami obżarstwa. Z danych zebranych przez autorów raportu wynika, że 80 procent dziewcząt, które cierpią na tę dolegliwość, pali papierosy.

- Dla młodych dziewcząt okresem szczególnie niebezpiecznym jest pokwitanie. Z chwilą osiągnięcia dojrzałości płciowej, rośnie u nich zainteresowanie własnym ciałem. Wtedy wiele z nich dochodzi do wniosku, że ważą za dużo. Paradoks polega na tym, że takie osoby, choć czują się dorosłe, mają wciąż wiele nawyków przekarmionego dziecka, na przykład - lubią się objadać. Zarazem chciałyby mieć szczupłą sylwetkę - tłumaczą naukowcy mechanizm zjawiska.

Konsekwencje społeczne

Nie umiejąc się rozstać z ulubionymi słodyczami i potrawami, nastoletnie dziewczyny sięgają po papierosy. Są przekonane, że jest to dla nich najskuteczniejszy środek odchudzający. Prawie żadna nie chce się rozstać z nałogiem, choć zarazem niemal wszystkie, jak wynika z ankiet, zdają sobie sprawę z tego, że tytoń jest groźny dla zdrowia. Obawiają się jednak, że zaczną tyć z chwilą rzucenia papierosów.

Zdaniem autorów raportu, ta sytuacja ma ogromne konsekwencje społeczne. Jeśli bowiem dziewczęta uzależniają się od papierosów, bo nie potrafią prawidłowo się odżywiać, problem zaczyna dotyczyć rodziców, pedagogów szkolnych i pediatrów.

- Ośmiolatka nauczona w domu, że trzeba jeść zdrowo i w umiarkowanych ilościach, nie będzie miała jako osiemnastolatka problemów z nadwagą. Tym samym znacznie obniża się ryzyko, że stanie się ofiarą papierosów - stwierdzają autorzy raportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński