- Chcę przeprosić kibiców za to, że moi piłkarze zagrali tak słabo i nie wykazali się zbytnim zaangażowaniem. To niedopuszczalne. Rozmówię się z nimi w szatni - stwierdził po meczu Bohumil Panik, szkoleniowiec Pogoni.
Panik ma pecha. W Szczecinie jego zespół gra o wiele gorzej niż na wyjazdach. Od czasu powrotu czeskiego szkoleniowca na ławkę trenerską w Pogoni, portowcy nie wygrali w Szczecinie meczu ligowego. Pogoń dwukrotnie triumfowała, ale na wyjeździe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!