2 z 2
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Pani Mariola z Dwikóz: Urzędnicy NFZ odmawiają mi prawa do życia
Przy łóżku pani Marioli czuwa jej ukochany mąż Marcin. - Zaczęło się od dziwnie wyglądającej skóry wokół brodawki, umarłam ze strachu, gdy wyczułam w piersi guz - wspomina mieszkanka Dwikoz.